eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Data: 2024-10-09 21:07:26
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 9 Oct 2024 18:58:02 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 09.10.2024 o 17:40, J.F pisze:
    >>> Miejsce uderzenia zazwyczaj jest łatwe do zidentyfikowania. Są na
    >>> nim "śmieci" oraz wycieki.
    >> przy takim zderzeniu śmieci i płyny mają sporą prędkość początkową,
    >> a w dodatku te śmieci rozlatują się we wszystkie strony.
    > Ale jest gdzieś początek.

    Dla śmieci złudny, dla płynów ... może i jest, może i zauważalny ..

    >>>>>> Tam była jeszcze jedna sprawa - bmw stało okolo 400m za kia,
    >>>>>> bez jednego koła, bez drugiej opony, ze sfrezowaną felgą -
    >>>>>> troche długa droga hamowania. Hamulców już pewnie nie miał,
    >>>>>> ale ślady opon na betonie długie są.
    >>>>> Wisz jaki jest opóźnienie szorującego stalą po asfalcie
    >>>>> samochodu?
    >>>> dwie czy trzy opony ślady na betonie zostawiły. Dłuuuugie. A
    >>>> nawet na stali IMO duzo by zabrakło przy predkosci powiedzmy
    >>>> 170 ...
    >>> A tak konkretnie?
    >> Może i racja - tak cos widzę, ze budowlańcy podają wsp. tarcia stal-
    >> beton 0.55. ale to statyczny ... i czy nie dla stali zalanej
    >> betonem?
    >>
    >> gdyby dynamiczny był np 0.3, to głupie 180km/h=50m/s daje drogę
    >> hamowania .. 416m
    >>
    >> Ale tu jednak mamy też dwa długie ślady opon, zderzenie powinno
    >> prędkość trochę zmniejszyc ... może nie było podstaw do
    >> podejrzewania nierealnych prędkości, ewentulanie wymagało to
    >> większych obliczeń.
    >
    > Jak znam życie, to na tym etapie nikt się nie zastanawiał. Były
    > waĹźniejsze rzeczy.

    Ktoś się chyba zastanowił, skoro bwm pojechało na policyjny parking do
    dalszej ekspertyzy.

    Ale może nie na tyle, ze wpisac do rejestru, że typuje kierowcę bmw.
    To dopiero o 6:45 ... podobno.

    >>>>>>> O takich niuansach - ogólnie już pisząc - że ofiara może
    >>>>>>> umrzeć wiele dni po zdarzeniu nawet nie ma co wspominać.
    >>>>>> Wystarczy przecieĹź podejrzenie, Ĺźe ma rozstrĂłj zdrowia
    >>>>>> trwający dłużej niż 7 dni. Jedna złamana kość wystarczy.
    >>>>> No do śmivrtlnego wypadku chyba nie
    >>>> Ale taki ranny juz kwalifikuje wypadek jako przestępstwo.
    >>> Tak, ale pytałeś o śmiertelny wypadek, a nie wypadek.
    >> Tu akurat było łatwo stwierdzić, że śmiertelny. Ale przy innych jak
    >> piszę - wystarczy jedna złamana kosteczka, aby tez było
    >> przestępstwo, a nie wykroczenie. Czy jest tam jeszcze jakiś etap
    >> pośredni, to nie wiem.
    >
    > Nie ma. WypadkĂłw dziennie jest kilka na powiat. Nikt nikogo nie zatrzymuje.

    WypadkĂłw z rannymi, czy kolizji w policyjnym Ĺźargonie?
    WypadkĂłw (z rannymi) jest 20 tys rocznie, a powiatow 314 plus 66
    miast, to tak 50 na powiat rocznie ... jeden na tydzien.

    Ale przy smiertelnych też raczej nie zatrzymują, chyba że pijany.

    Ale czy są inne różnice w postępowaniu?

    >>>>>> Zresztą nie znam się - prokurator podejrzewa przestępstwo,
    >>>>>> to chyba może, a nawet musi, prowadzić śledztwo w sprawie
    >>>>>> przestępstwa ?
    >>>>> Nie kaĹźdego.
    >>>> W sensie, ze policja może prowadzić? Uuuu, wietrzę problem ... a
    >>>> jak policyjny śledczy ma inne zdanie?
    >>> To siadają i zaglądają do Kodeksu postępowania karnego.
    >> I co znajdą? Bo prokurator mówi, ze błacha sprawa i niech policja
    >> śledzi, a policjant uważa, że nie taka błacha, i musi prokurator
    >> śledzić. I kto ma rację ? 👂
    >
    > Prokurator.

    Hm, a jak policjant ma rację?
    To prowadzi śledztwo jakby bezprawnie, no chyba, że zlecenie od
    proroka jest wystarczającą podstawą.

    >>> Wracamy kolejny raz do nieznajomości podstaw. Podstawą
    >>> zastosowania izolacyjnych środków zapobiegawczych nie jest
    >>> popełnienie przestępstwa, bo to stwierdza sąd.
    >> A przy wykroczeniu można zastosować ?
    >
    > Raczej nie, choć są podstawy. Gdyby ni można ustalić tożsamości
    > przykładowo. Jakiś tryb przyspieszony.

    Obcokrajowiec, co nie chce płacić mandatu ... ale nie o tym mówimy.

    Czyli mamy wypadek, zatrzymujecie kierowcę uważając, ze to
    przestępstwo, choć był trzeźwy, ale komuś podpadł,
    a potem wychodzi, Ĺźe to tylko wykroczenie ... i co dalej ?

    >>>>>> No i ... czy 300km/h to jest "nie zachowująć należytej
    >>>>>> ostrożności" ? No chyba można by uznać. A istotne o tyle, że
    >>>>>> tu można zabrać PJ.
    >>>>> Ale jest też podobne przestępstwo.
    >>>> które? Raczej z trudem, bo w sprowadzenie zagrożenia katastrofą
    >>>> musi być "bezpośrednie".
    >>> Ale ne musi być katastrofy.
    >> Nie musi, ale musi być "bezpośrednie". Jak do katastrofy doszło, to
    >> łatwo wywnioskować, ze zagrożenie sprowadzenia było naprawdę
    >> bezpośrednie 👂 Frog jeździł dość niebezpiecznie, ale sąd
    >> przesadzonych zarzutów też nie uznał.
    >
    > No widzisz.

    No i dlatego samo jechanie 300km/h ... nie wiem czy można coś wymyśleć
    :-)
    Ale to niech się Ziobro i Bodnar zastanawiają :-)

    W sumie ... można przeciez postawić zarzut z dupy, z wnioskiem
    aresztowym wystąpić, jak sąd klepnie, to już sądu problem :-)
    A kierowca się oduczy.
    Albo i nie :-P

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1