Sprawa jest prosta ;)
W kazdym akcie oskarzenia jest lista swiadkow ktorych chce przesluchac
prokurator, zgodnie z 333 par 2 k.p.k. moze wniesc o zaniechanie wzywania
osob, ktore przebywaja za granica lub maja stwierdzic okolicznosci ktorym
oskarzony nie zaprzeczyl, a ktore nie sa tak doniosle aby bylo koneczne
wzywanie swiadkow,
a gdy sprawa juz trafiła z taka lista 50 swiadkow do Sadu to mozna
ograniczyc przewod sadowy i przeprowadzic postepowanie dowodowe w czesci pod
warunkiem ze jest zgoda stron, oskarzony sie przyznal i wyjasnienia nie
budza watpliwosci (388 kpk);
dalej mozna odczytac zeznania swiadka jesli przebywa za granica, nie mozna
doreczyc wezwania, nie stawil sie z powodu niedajacych sie usunac przeszkod,
gdy zmarl (391kpk);
dalej mozna odczytac na rozpr. glownej protokoly przesluchania swiadkow gdy
bezposrednie przeprowadzenie dowodu nie jest niezbedne a zadna ze stron sie
temu nie sprzeciwia (392 kpk) ;) mozliwosci jest wiele ale sad co do zasady
lubi przesluchiwac swiadkow ale ogolnie tak to wyglada!

Użytkownik "WW3" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:796e.00000942.4a51e27a@newsgate.onet.pl...
> Chyba nikt nie rozumie mojego pytania.
>
> Nie pytam czy dojdzie do rozprawy. Pytam czy sad musi na nia wezwac 50
> swiadkow
> wskazanych w akcie oskarzenia przez prokurature w polu "lista osob
> podlegajacych
> na rozprawe".
>
> I co zrobi jesli nie zjawia sie wszyscy.
>
> Pozdr
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl