eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKukliński a prawo. Zdrajca czy nie? › Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
  • Data: 2014-02-18 02:23:38
    Temat: Re: Kukli?ski a prawo. Zdrajca czy nie?
    Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 17/02/14 22:37, Śmieć wrote:
    >
    > Użytkownik "Alojzy Bomba" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:5301f858$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
    >> On 17/02/14 09:10, Śmieć wrote:
    >>>
    >>> Ponieważ jest to grupa o prawie to Twój głos jest gówno warty. Warty
    >>> będzie wtedy gdy podasz gdzie jest napisane w Konstytucji RP:
    >>> - że art. 90 dotyczy WYŁĄCZNIE UE - no gdzie debilu?
    >>> - że w Polsce obowiązuje wszystkich prawo nie opublikowane w Dzienniku
    >>> Ustaw lub Monitorze Polskim - no jaki nr art Konstytucji debilu?
    >>> - że w Polsce obowiązuje Dziennik Urzędowy UE - no w którym art
    >>> Konstytucji debilu?
    >>>
    >> Art. 90 dotyczy w tej chwili tylko UE -- został użyty TYLKO DWA RAZY:
    >> przy ratyfikacji traktatu ateńskiego, a później przy ratyfikacji
    >> lizbońskiego.
    >
    > Czy Ty naprawde jesteś taki TUMAN że nie potrafisz czytać ze
    > zrozumieniem? Miałeś podać nr artykułu Konstytucji RP w którym pisze że
    > art. 50 dotyczy wyłącznie UE. Prawników nie interesuje ile razy został
    > użyty, tylko KIEDY może zostać użyty, a art. 50 Konstytucji nie zabrania
    > przekazania części władzy np. NATO czy rządowi USA.
    >
    >
    Ale to ty nie potrafisz czytać: art. 90 tak naprawdę zmienia tylko sposób
    głosowania w Sejmie i w Senacie: jest to głosowanie trudniejsze niż
    zmiana konstytucji. Po drugie: NATO już istnieje, tak gdzieś od ponad od
    50 lat. Co trzeba już NATO przekazano i zrobiono to przy pomocy dużej
    ratyfikacji. Po trzecie: od kiedy rząd USA to organizacja międzynarodowa
    (a podobno miałeś czytać). Prawników to zresztą bardzo interesuje.
    Twórcy konstytucji chcieli napisać UE ale nie mogli bo nie byliśmy
    członkiem UE. Chodziło o podwyższenie wymogów głosowania i łatwiejsze
    zarządzenie referendum. Wypisz wymaluj: traktat ateński (referendum),
    traktat lizboński (głosowanie w Sejmie i Senacie). Fajnie jakbyś się na
    prawników nie powoływał bo widać, że nie skaziłeś swoich oczek niczym
    więcej niż suchym tekstem Konstytucji.

    >
    >> Co do publikacji: publikacja odbywa się na mocy TUE/TFUE, które Polska
    >> ratyfikowała.
    >
    > Dupa Jasiu, Jasiu dupa. Szkoda słów.

    Szkoda słów. Umowa międzynarodowa to czynność prawna dokonywana m.in.
    przez Polskę. Pomijając bardzo rzadkie przypadki nie ma umów
    międzynarodowych, które regulują zawieranie umów międzynarodowych, w
    szczególności ich publikację, pozostawiając to stronom. Konwencja o
    Prawie Traktatów nie reguluje publikacji zatem aby umowa międzynarodowa
    była dostępna jednostkom musi być opublikowana w krajowym
    dzienniku urzędowym.

    Natomist w przypadku prawa wtórnego UE to jest ono tworzone w opaciu od
    TUE/TFUE i tam już określono sposób publikacji. Moje bezpieczeństwo
    prawne nie jest naruszone przez fakt publikacji w Dz.Urz.UE. Nie
    publikacja w Dz.U. jest celem, ale publikacja w ogóle.
    >
    >> czy twoim zdaniem w Polsce nie obowiązują decyzje Rady Bezpieczeństwa NZ
    >> podjęte w oparciu o rozdział VII Karty NZ bo nie zostały opublikowane
    >> w Dzienniku Ustaw? I nie chodzi mi wcale o decyzje dotyczące wojny.
    >
    > Co za debil! Rada Bezpieczeństawa NZ nie podejmuje decyzji
    > wprowadzających PRZEPISY PRAWA w krajach członkowskich, żadnych takich
    > decyzji, a już w szczególności np. precyzujących krzwiznę banana lub
    > długość ogórka.
    >
    Naprawdę? A jak nazwiesz zablokowanie kont bankowych KONKRETNYCH osób
    fizycznych. Facet idzie do banku i nie może pieniędzy wypłacić bo organy
    państwa (nadzór bankowy) mu to uniemożliwiły. Podstawą decyji nadzoru
    bankowego jest decyzja RB NZ. To się już stało.

    >> -- jaki jest status prawa UE w innych państwach członkowskich?
    >
    > A w jakim stanie USA prawo federalne nie dotyczące bezpośrednio
    > Konstytucji USA, jest bezpośrednio stosowane?
    > W żadnym. Musi być powtórzone w prawie stanowym, aby obowiązywało w
    > danym stanie i często różni sie od tego samego prawa uchwalonego w
    > sąsiednim stanie, lub wcale nie obowiązuje.

    A co dotyczy bezpośrednio Konstytucji USA? I skąd tu USA? Mowa chyba o
    UE, prawda?
    >
    > Nasi euro zdrajcy chcieli uchwalić i przyjąć Konstytucję Europy, bardzo
    > znacznie ograniczającą suwerenność krajów, ale na szczęście im się to
    > nie udało, co wcale nie oznacza że do polskiej Konstytucji nie
    > wprowadzono art. równoznacznych ze zdradą stanu.
    >
    > Ponieważ już i tak nikt nie czyta tego wątku więc EOT.

    Gdybyś umiał czytać to wiedziałbyś, że wprowadzono Konstytucję dla
    Europy. Traktat lizboński zawiera dokładnie to samo co Konstytucja dla
    Europy. Ma inny tytuł. Ale tresć jest taka sama. Czy ty to w ogóle
    czytałeś? Po odpowiedziach widzę, że twoja wiedza jest na poziomie
    plotka. Zamiast czytać o ustroju USA ty szybko drukuj KdE i TUE/TFUE po
    traktacie lizbońskim i szukaj różnic.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1