On 1/23/2011 3:37 PM, Lombardo wrote:
>> to zalezy.
>> jesli przyjąłeś spadek z dobrodzieństwem inwentarza, to sąd z urzedu
>> wyznacza inwentryzację spadku i zapewne zrobi to komornik.
>
> Na razie złożyłem wniosek o stwierdzenie nabycia spadku wujek zmarł
> około 2 miesiące temu i sam jestem ciekawy co pozostawił

na pewno w sądzie się tego nie dowiesz, bo sąd nie bedzie tego dochodził
jeśli przyjmiesz spadek wprost.
Poniewaz nie mineło 6 miesiecy na wstepie dostaniesz pytanie czy
przyjmujesz spadek wprost, czy z dobrodziejstwem inwentarza czy
odrzucasz spadek.
jak powierz z dobrodziejstwem inwentarza, wowczas sąd wyznaczy komornika
do inwentaryzacji. zapłacisz całkiem sporo, a i tak komornik ograniczy
sie do tego co bedzie najłatwiej, czyli zapyta ciebie.

Ewentualnie jak sie coś znajdzie później to też bedzie twoje i tyle.


>
>> własciciele domu nie mogą rozwiązać umowy, bo nie mają ze sprawą nic
>> wspólnego, tak samo jak ja nie mogę rozwiązać towjej umowy o dostawę
>> wody. Nie z właścicielami domu była umowa, a z wodociągami.
>
> umowa była zawarta z osobą która zmarła, mojej nie można rozwiązać
> ponieważ ja żyje

bez różnicy.
rozwiązać umowę może ten kto ma do tego prawo, czyli jedna ze stron, a
nie ktoś trzeci.



>
>> Rozwiązanie umowy nalezy do spadkobierców.
> spadkobiercą stanę się po wyroku sądu, czyli spadkobierców jeszcze nie
> ma i tak jak pisałem jestem tylko ja
> a mogę ja wystąpić do energetyki i wodociągów o rozwiązanie umowy
> przedstawiając akt zgonu (oni również posiadają odpis aktu i według
> mnie powinni rozwiązać umowę na tej podstawie ewentualnie przepisać ją
> na siebie)

spadkobiercą zostaje się w chwili śmerci spadkodawcy, tylko sie o tym
nie wie.
Czyli de facto juz jestes właścicielem tego co pozostawił wujek z datą
wstecz, potrzebny ci jest tylko papierek, co nie zmienia momentu w
którym odziedziczyłeś spadek. Jest to dokładnie chwila śmierci wujka.

>
>> DO tego czasu spadkobiercy ponoszą koszty.
>> Jeśli ktoś z tego tytułu czerpał zyski typu, pokapiemy sie na koszt
>> wujka, to nalezy dochodzić zwrotu kosztów.
> czyli do wyroku sądu mogą korzystać z prądu i wody a ja będę musiał
> płacić, a jak będę chciał odzyskać pieniądze będę musiał się sądzić
>

powiadom te instytucje, ze ta osoba niezyje.
Wiele z nich w regulaminie, wlasnie na takie potrzeby ma zapis, ze umowa
wygasa z chwilą poinformowania ich o śmierci. Wowczas sami przykrecą
media. Akt zgonu powinien zadziałać. A ten dostaniesz bez problemu.