eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomunikacyjnie - Sąd Grodzki, OCRe: Komunikacyjnie - S?d Grodzki, OC
  • Data: 2003-03-29 19:26:47
    Temat: Re: Komunikacyjnie - S?d Grodzki, OC
    Od: "Daniel_I" <danielei@/tnij/poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:


    [...]

    Na wstępie chciałbym serdecznie podziękować za pomoc.

    || I tak i nie. Nie będziesz mógł zabierać głosu co do oskarżenia i
    || ewentualnej kary, ale przesłuchany w charakterze ?wiadka pewnie
    || zostaniesz.

    Taka sytuacja w zupełności mi odpowiada - mnie osobiście interesuje
    jedynie sam fakt stwierdzenia winy przez Sąd Grodzki.

    Czy mozna jakoś sprawdzić, czy zostanę wezwany jako świadek? O
    terminie rozprawy zostanę poinformowany na pewno...

    || Piszesz do s?du podaj?c sygnaturę akt (powinna być na tym pi?mie do
    || Ciebie).

    Możliwe, że jest: pod numerem pisma w dzienniku korespondencji
    jest jeszcze coś takiego "RSOW-71/03". Zapewne chodzi o to?

    || Tobie mógł nie podać, ale policja spisała. PodejdĽ do Sekcji Ruchu
    || Drogowego w tej jednostce, sk?d byli policjanci. To akurat powinni
    || Ci podać. Mógłby być kłopot z danymi kieruj?cego, bo różna jest
    || praktyka w kraju, ale ubezpieczycie powinni bez dwóch zdań.

    Owszem - tyle, że na miejscu zdarzenia policjanci nie wskazali
    winnego, a sprawa miała być skierowana do Sądu Grodzkiego do
    rozpatrzenia (sugerowali nawet, że nie warto tego robić, gdyż
    skończy się to 6 punktami karnymi i 200 zł grzywny dla obydwu
    stron), więc w takiej sytuacji bardziej koncentrowałem się na
    zgromadzeniu dokumentacji mogącej podważyć to, co zeznała druga
    strona. Treść otrzymanego pisma w takiej sytuacji mnie po prostu
    zaskoczyła, natomiasto zanim w ogóle je otrzymałem, auto zostało
    już naprawione. Sprawa jest o tyle "niewygodna", że miejsce
    zdarzenia (a więc zarówno jednostka Policji jak i Sąd Rejonowy)
    są poza miejscem mojego zamieszkania.

    Jeśli Sąd Grodzki potwierdzi winę kierowcy ciężarówki, to będę
    i tak mógł dokonać zgłoszenia szkody, ustawowo mam na to 3 lata.
    Szkoda została opisana przez policjantów przybyłych na miejsce
    zdarzenia, więc samego faktu jej wystąpienia zakwestionować się
    nie da - natomiast można podważyć zasadność takiej a nie innej
    kalkulacji kosztów naprawy i o ten ostatni aspekt mi chodziło.
    W przypadku udzielania wyjaśnień przed sądem zapewne padnie
    pytanie o wartość szkody - dla sądu faktura z serwisu jest zapewne
    dokumentem wystarczającym do stwierdzenia, że sprawca spowodował
    szkodę na kwotę X zł, ale obawiam się, że nie dla ubezpieczyciela.
    Czy może się mylę?

    Pozdrawiam,

    D.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1