User "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał(a)
w news'ie: news:cngffb$a70$1@atlantis.news.tpi.pl

>> 5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy
>> mieli wszystko.
> Musiałem żyć i uczyć się w tamtych czasach. Większość nie miała prawie
> niczego, więc trudno się zgodzić z tym niby zabawnym tekstem w całości.

Ja również i z ręką na sercu mogę powiedzieć,
że nie mam powodów do narzekań.

>> 6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
> Nie kradłem. Moi rodzice też nie kradli, teraz też jesteśmy biedni, ale
> uczciwi.

Ech!, tamten tekst musiał napisać ktoś kto nie zna
realii tamtych czasów. Wtedy nie kradło się, a
"tylko" kombinowało. Oczywiście pomijając "normalne"
złodziejstwo.

>> 7. Nawet mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało
> Brakowało wielu rzeczy, półki świeciły pustkami. Wiele artykułów można
> było dostać tylko po znajomości. Nie było nawet szamponów, pasty do
> zębów i papieru toaletowego w okresie stanu wojennego. Brakowało nam
> jedzenia. (...)
> [...................]

Nie prawda.! Brakowało tylko tym którzy niepotrafili sobie
skombinować_zorganizować. Ja miałem wszystko co mi
w tamtym czasie było potrzebne. (pomijając stan wojenny
i sztuczne braki w sklepach - szczególnie papierosy)

Wiesz, tak zastanawiam się czy nie łatwiej_lepiej było Ci
żyć w tamtych czasach gdy jak mówisz niczego nie było,
czy teraz gdy wszystko jest.? Wtedy miałeś jakąś tam
forsę którą nie miałeś na co wydać i miałeś powód do
narzekań, że to wszystko przez tę "pierdoloną komunę",
a teraz jest wszystko, kusi Cię z wystaw sklepowych, a
Ty bezradnie jak dziecko na to patrzysz, ślinka Ci cieknie,
a nie masz za co kupić.!?

--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Każdy program w systemie Windows pracuje poprawnie
do momentu niczym nieuzasadnionej utraty danych."
www.amikom.com.pl