On Thu, 17 May 2012, Aleksander wrote:

>> Ale Adam cos pisał o laptopach i innych takich, pewnie jeszcze leża albo
>> w ewidencji albo nieprzedawnionych kosztach.
>> Różni się od Ciebie owym "pozbyciem towaru do zera" :)
>
> Bardzo cenię Twoje porady / opinie / sugestie Gotfryd, ale myślę,
> że trochę za bardzo straszysz - sprzęt się zużywa - zwłaszcza
> teraz ta chińska tandeta, która po 3 latach naprawdę nadaje się
> do śmieci.
>
> Sprzęt się zużył i wylądował w elektrośmieciach.
> Jak Ci się myszka komputerowa popsuje to co robisz ?
> A jak długopis ?

Ale do laptopa bym tego nie porównywał, jednak.
Wyjasnianie że wywaliłes laptopa do smieci może być nieco
nieprzekonujace :)

> Jak chce być bardzo święty, to wystarczy, że zamówi firmę
> zajmującą się utylizacją elektroniki (u nas (W-wa) przyjeżdżają,
> zabierają i wystawiają protokół, że zutylizowano np. 180kg
> elektroniki - oczywiście za darmo).
>
> Pod taki protokół podpina jaki sprzęt z wyposażenia, czy
> to ze środków trwałych tam trafił i gotowe... no chyba że
> coś upraszczam zbytnio, to proszę o korektę.

Nie, nie upraszczasz.
Ale w tym przypadku jest własnie "papier".

pzdr, Gotfryd