eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak zabezpieczyc dobytek przed ojcem?Re: Jak zabezpieczyc dobytek przed ojcem?
  • Data: 2006-10-26 10:17:04
    Temat: Re: Jak zabezpieczyc dobytek przed ojcem?
    Od: Sławek <s...@d...null> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek23 wrote:

    > Typowe "ja was zalatwie", w obecnym stanie prawnym (i on o tym wie) ,
    > kazdego mozna udupic , i wcale nie mowie o skazaniu, wystarczy ze zlozy

    Jest wiele rozwiązań, od pracy w Irlandii (bez podania adresu) do
    najzwyczajniej czekania na próby "udupiania" - za składanie fałszywych
    zeznań też jest kara. Ale być może najsensowniej jest wnieść wniosek o
    ubezwłasnowolnienie i przymusowe leczenie odwykowe/psychiatryczne.

    > Co do kasy to on ma i to duzo, tylko poprostu ciagle mu malo.

    Z łagodnych trików - dzwoń do niego codziennie, że potrzebujesz kasy bo
    właśnie zbankrutowałeś - obecna twoja sytuacja polega na tym, iż dałeś się
    poznać jako człowiek mający pieniądze i dobrze ułożony.

    Nie masz pieniędzy - nie ma po co przychodzić do ciebie.

    Jeżeli tatulo uważa że ma na ciebie "haka" - to po pierwsze, postaraj się
    tak żyć aby mieć pewność że to tylko jego chora wyobraźnia (co ogólnie jest
    niegłupie) - po drugie jasne jest jak Słońce że mu zwyczajnie odbiło
    (normalne to w rodzinie nie jest, ale około 10% ludzi ma zaburzenia
    psychiczne) - po trzecie zastanów się czy nie masz przypadkiem "haka" na
    niego.

    A jak nie masz - to postaraj się mieć. Danie darowizny z jednoczesnym
    donosem do fiskusa jest delikatnie mówiąc niemoralne ale przestępstwem IMHO
    nie jest. Tak samo nie jest przestępstwem - a wręcz obowiązkiem - abyś
    rozważył możliwość leczenia psychiatrycznego - wszak starszy pan jest
    chory, a chorych ludzi trzeba leczyć?!

    Oczywiście - możesz mieć opory natury etycznej (w Polsce niemal konfucjonizm
    panuje, ludzi starszych uważa się za nietykalnych, ojciec ma pozycje
    gwarantowaną Dekalogiem) - ale obudź się! Kolesie papy to już nie twoi
    ojcowie - lecz osoby ci zupełnie obce - przedstaw im sytuacje tak jak ona
    wygląda (tzn. każdemu osobno, najlepiej przy jego żonie, ty i np. twój
    dzielnicowy czy kto tam się nada dla zapewnienia sobie bezpieczeństwa itp.)
    - nie wiem, czy będą tacy mocni w gębie jak się dowiedzą, że zamiast kasy na
    piwo mogą mieć bardzo poważne kłopoty. Zwłaszcza jeżeli się dowiedzą, że
    papcio będzie próbował i ich szantażować...

    A od zaraz - nagrywaj wszystko (dźwięk i w miarę możliwości obraz). Czy się
    to przyda - nie wiem. Ale na pewno nie zaszkodzi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1