eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego? › Re: Jak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego?
  • Data: 2009-07-12 20:13:56
    Temat: Re: Jak wygląda wynajęcie i praca radcy prawnego?
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson wyskrobał(a):
    > Dawno sie prawem karnym nie zajmowałem, ale przepis o obronie
    > koniecznej tez nie jest trudny.

    Przepis nie, ale subsumpcja już tak. Przepis jest prostszy niż 1001 sytuacji
    życiowych, które można pod niego podciągnąć. A w prawie chodzi też o to,
    żeby (upraszczam do pewnego stopnia) rozstrzygnięcie na podstawie przepisów
    mniej więcej zgadzało się ze społecznym poczuciem sprawiedliwości takiego
    "chłopka roztropka".

    Przykład sprawy: Kłodawa, gdzie paru chłopa wobec bezradności Policji
    zakopało pijaczka, który wszystkim groził. Niby z prawnego punktu widzenia
    sprawa nietrudna, ale kontekst i okoliczności sprawiają, że jednak wzbudza
    emocje. I to raczej takie, które każą brać w obronę ludzi, na których ciążą
    zarzuty zabójstwa.
    Inna sprawa sprzed kilku lat: koleś zastrzelił (z bodaj broni na pozwolenie)
    złodziejaszków kradnących mu na posesji transformator, bo bał się, że to
    złodzieje, którzy chcą mu odciąć prąd i następnie napaść. Przepis o obronie
    koniecznej prosty? Może i prosty, ale zastosowanie problematyczne.

    > A dużo widziałeś uzasadnień pozwów? Ja bardzo dużo i większość to
    > bzdury. Nawet cześć pisanych przez "profesjonalistów"

    Czasem jest to wodolejstwo, ale niekiedy uzasadnienie potrafi zwrócić uwagę
    sądu na niektóre istotne szczegóły albo naprowadzić na dany tok rozumowania.
    Prócz tego, że dużo widziałem uzasadnień pozwów, sporo widziałem uzasadnień
    wyroków. I te ostatnie potrafią niemal słowo w słowo powtarzać myśli zawarte
    w uzasadnieniach pozwów czy innych pism procesowych. A więc argumentacja
    jest istotna. Same dowody i żądanie nie wystarczy, musi być jeszcze spoiwo.

    > Wystarczy żądanie + dowody. A tego z sądem to nie rozumiem.

    Sąd próbuje odtworzyć sobie sytuację faktyczną na podstawie relacji stron i
    dojść do tzw. prawdy formalnej. Czasem sytuacja dotyczy jakiegoś zdarzenia,
    w których strony uczestniczyły, a z oczywistych powodów nie uczestniczył sąd
    (np. wypadek).

    --
    .B:artek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1