Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1b607ba3d76169d9899a5@news.task.gda.pl...

> Coz ... pani nigdy nie sprawdzila mojej tozsamosci, a bralem wypisy
> wielokrotnie na rozne dzialki, wiec sądze, ze ten numer moze przejsc w
> 99% przypadkow.

Khem... Jak tak czytam o Waszych bojach z uzyskaniem numeru ksiegi
wieczystej, to troche smieszno mi sie robi. W moim pieknym miescie w
wydziale geodezji (czy jak on sie nazywa) na stoliku, na ktorym wypisuje sie
druczki wnioskow o ten wydruk, o ktory wszystkim tam przychodzacym chodzi,
lezy instrukcja wypelnienia tegoz druczku, w ktorej jest gotowa lista
mozliwych powodow, w tym m.in. "przedlozenie w sadzie". A przedlozenie w
sadzie jest przewaznie zgodne z prawda, bo chyba kazdy, kto chce znac numer
ksiegi wieczystej idzie z nim zaraz do sadu, zeby do tej ksiegi zajrzec.
Mile panie nie pytaja nikogo o nic. Jest milo i sympatycznie. :o)

--
Pzdr.
Marcin