On Wed, 8 Jun 2011, Samotnik wrote:

> Dnia 08.06.2011 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
>> On Tue, 7 Jun 2011, ąćęłń wrote:
>>
>>> Ciekawe będzie wycofanie się tylko jednej strony.
>>
>> Od notarialnej umowy przyrzeczenia sprzedaży, wpisanej do KW,
>> chyba dość trudno się uchylić.
>
> Oczywiście, ale co zrobisz, jeśli podpiszesz notarialną umowę sprzedaży na
> tę działkę, której nie chcesz kupić, a włąściciel tej drugiej wyjdzie
> z kancelarii notariusza i nie wróci? :)

To notariusz umowy też nie podpisze, nie będzie więc to umowa
zobowiązująca.
Przecież mowa była o tym, że notariusz podpisuje *jeden* akt,
zawierający dwie umowy. W opisywanym przypadku akt musi
poczekać na podpis trzeciej strony, bo takie były ustalenia
co do aktu.
Gdzieś się mylę?

To mniej więcej tak, jak zawarcie w jednym akcie umowy o sprzedaż
nieruchomości *i* obciążenia jej hipoteką.

> Ale ok, na 100% nie ma przeciwskazań do notarialnej formy umowy
> przedwstępnej między trzema stronami. Tyle że skoro do finalnego aktu też
> nie ma przeciwskazań, to chyba tak najłatwiej.

A jak o to chodziło, to się nie sprzeciwiam :)

pzdr, Gotfryd