-
1. Data: 2013-06-13 21:49:26
Temat: Re: Harpie.
Od: LeoTar <R...@w...pl>
W dniu 2013-06-12 13:48, Ikselka pisze:
> No, już Amerykanie potwierdzają moją opinię...
>
> http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/polki-najbardzi
ej-agresywnymi-kobietami-na-swiecie,1,3556203,wiadom
osc.html
> "W pracy są zazdrosne i mściwe. Mężczyźnie wybaczą każde świństwo, kobiecie
> nie odpuszczą nawet drobnej przykrości. Z badań amerykańskiej psycholog
> wynika, że solidarność wśród pań to mit, a najbardziej agresywne na świecie
> są Polki.(...) Są agresywne w sposób najbardziej niebezpieczny, bo nie
> fizyczny. Potrafią niszczyć powoli. Plotkują, rzucają pomówienia. A jeśli
> już się ze sobą jednoczą, to tylko w jakiejś wspólnej sprawie albo mając
> wspólnego wroga.
To robią w pracy, w środowisku poza własną rodziną. W rodzinie zaś
wszystkie uprawiają małżeńska prostytucję i niechętne są swoim mężom.
Ponieważ wszystkie prostytuują się z mężami więc w sytuacji konfliktu
męza z żoną łączą Matki-Polki swoje siły przeciwko mężczyźnie aby rację
miała kobieta. O "spisku jajników" mówią same kobiety ale rozmawiają o
tym tylko z wtajemniczonymi. Przeciętny facet nie ma dostępu do takiej
wiedzy o kobiecych intrygach.
A w pracy rywalizują ze sobą bo muszą być lepsze od tej drugiej co jest
spowodowane nierozwiązaniem kompleksu Elektry. Istotnie stroją się dla
tej drugiej, z którą akurat rywalizują, a przy okazji można zakręcić
jakiemus facetowi w głowie. :)
> Może to być ładniejsza od nich albo zdolniejsza koleżanka,
> nie daj Boże bardziej doceniana przez szefostwo. Wtedy dorabiają jej
> mnóstwo wad, że szef ją chwali, bo na pewno z nim sypia. Co ciekawe, nawet
> mając wspólnego wroga zwalczają się w tej jednej grupie - dodaje pani
> profesor.
Rywalizacja to skutek nierozwiązanego kompleksu Elektry tak samo jak w
przypadku mężczyzn rywalizacja to skutek nierozwiązanego kompleksu
Edypa. Tyle, że kobiety są bardziej perfidne w tej rywalizacji, ale od
dawna wiadomo, że są subtelniejsze w stanowieniu przemocy emocjonalnej
niz mężczyźni, którzy są "fizyczni".
> Kobiety są lojalne, ale tylko wobec mężczyzn
Tyle tylko, że nie wobec swoich mężów lecz w stosunku do "obcych"
facetów, którymi się interesują i z którymi flirtują. Dlatego nie lubią
pracować ze swoimi mężami.
> Niedawno w swojej książce "Nieludzkie traktowanie kobiet przez kobiety"
> opublikowała badania, z których wynika, że wcale nie jesteśmy słabą płcią.
> Wręcz przeciwnie. Pełne jesteśmy wad, a jeśli z kimś konkurujemy, to tylko
> z sobą nawzajem, w dodatku nie przebierając w środkach. Chesler zauważa, że
> kobiety zachowują się dużo lojalniej wobec mężczyzn niż siebie nawzajem
> nawet w sytuacjach, kiedy wydaje się to absurdalne.
Bo mężczyznę mozna wykorzystać na przeróżne sposoby manipulując nim, w
czym jesteście znacznie, ale to znacznie doskonalsze od mężczyzn, którzy
tej manipulacji nie potrafią dostrzec albo schlebia im to (podnosi to
męskie poczucie wartości zaspokajając deficyt poczucia własnej wartości
spowodowany kompleksem Edypa).
> (...) Jesteś ładniejsza - jesteś wrogiem
Nierozwiązany kompleks Elektry j.w.
> To widać już w szkole. Ładniejsze ciuchy, lepszy telefon czy powodzenie u
> chłopaka wystarczy, by dziewczyna stała się obiektem agresji swoich
> rówieśniczek. By ją nękały, a nawet pobiły. Niestety, czasem ich zazdrość
> bywa straszna. Kilka lat temu 14-letnia Roksana z Kamienia Pomorskiego
> utopiła swoją koleżankę. Powodem była zazdrość o chłopaka. Popchnęła
> rówieśniczkę do wody, a potem trzymała jej głowę pod wodą, aż ta przestała
> się ruszać.(...)(...)"
Zabójstwo jest najbardziej wyrafinowaną, i brutalną, formą poniżenia
(podporządkowania) sobie drugiej osoby od której zabójca czuje sie
gorszy. Przez zadanie śmierci zdobywa niejako psychicznie władzę nad tym
od którego czuł się "gorszy". I znowu proszę rozważyć kompleks
Edypa/Elektry.
> Przyjaciółeczki 3333-)
--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html