Stokrotka pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 11 maja 2014 16:59:

> Wybory do parlamentu europejskiego są na zasadzie głosowania na partię.
> Czyli jeśli głosuję = stawiam kszyżyk obok nazwiska swojego kandydata z
> parti A, usytuowanego na 3 pozycji na liście kandydatuw parti A,
> to faktycznie nie głosuję na tego pana/panią, a na listę, na partię.
>
> Jeśli rozważę 2 wypełnione karty do głosowania i na jednej zaznaczę
> kandydata 3, a na drugiej 6 to mają one tę samą wartość: ewentualnie
> wejdzie kandydat pierwszy.
>
> Dlatego też karta do głosowania wprowadza głosującego w błąd.
> Prawidłowa karta powinna mieć po jednym kszyżyku pszy każdej parti, lista
> kandydatuw mogła by być powieszona obok.
> Ewentualnie, w okręgah gdzie będą do wyboru 2 mandaty: 2 kratki (wtedy można
> by postawić jeden kszyżyk pszy A, a drugi pszy B).
>
> Nie było by wtedy takiego naiwniaka jak ja : pewien kandydat, hohsztapler,
> miał w Wołominie najmniej głosuw z jednej parti, uspokoiło mnie to gdy
> zerknęłam na wynik, jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że załapał
> się, bo był pierwszy na liście. Dobże, że nie głosowałam, bo nie miałam
> meldunku.
>
Twój głos był nieważny. Ponieważ postawiołaś jakiś kszyżyk, zamiast krzyżyka.
:-)
--
Pozdrawiam
Marek