Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> "- To był nasz krzyk rozpaczy. Poszłyśmy tam z poczucia beznadziejności, bo
> widzimy, że instytucje do tego powołane - policja, urząd wojewody, urząd
> miasta - nie reagowały na hasła neofaszystowskie i rasistowskie wznoszone
> na wcześniejszych Marszach Niepodległości - mówiła ,,Wyborczej" Krystyna
> Zdziechowska, jedna z czternastu kobiet, które w ubiegłym roku próbowały
> zatrzymać marsz nacjonalistów.
>
> To m.in. przedstawicielki Obywateli RP i Warszawskiego Strajku Kobiet.
> Kiedy marsz zbliżał się do mostu Poniatowskiego, stanęły w szeregi i w
> poprzek drogi rozłożyły baner z napisem ,,Faszyzm stop". Na nagraniu
> zamieszczonym Facebooku widać, jak uczestnicy marszu je popychają, wyzywają
> i próbują wyrwać transparent. - Wypierdalaj z tym, ściągnij tę szmatę,
> kurwo - słychać męski głos.
[...]
> http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,2390618
7,byly-kopane-i-opluwane-za-blokade-marszu-niepodleg
losci-prokuratura.html#a=190&c=8000

Jaki "poziom niezadowolenia" ty byś okazał jakby ktoś ciebie
_publicznie wyzywał_ od faszystów, nazistów, komunistów, stalinistów?
Jak na _takie wyzwiska_ okazany poziom niezadowolenia był niewielki.
Czy może nazwanie kogo faszystą to takie nic nie znaczące wyzwisko?
Jak te [...] chciały zablokować _faszystów_ to czego do kurwy nędzy
oczekiwały jeśli nie są "bardzo mało inteligentne"?

Albo to byli faszyści i te panie są jak dla mnie idiotkami lub były
gotowe na dosłowne męczeństwo, albo to nie byli faszyści i te panie
publicznie mało podstawnie rzucały *bardzo ciężkimi* oszczerstwami.

--
A. Filip
| Rozum Ormianina mieści się w głowie, rozum Gruzina - w oczach.
| (Przysłowie ormiańskie)