eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFrankowicze › Re: Frankowicze
  • Data: 2019-10-16 08:32:30
    Temat: Re: Frankowicze
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-10-16 o 06:24, Shrek pisze:
    > W dniu 15.10.2019 o 22:08, Liwiusz pisze:
    >
    >> Nie sądzę. Sądzę, że umowa, jeśli jest nieważna, jest nieważna nawet
    >> wówczas, jeśli sąd się nie wypowie.
    >
    > No dobrze - ale jakaś podstawa prawna?

    To zależy z jakiego powodu uznajemy umowę za nieważną.

    Na przykład kodeks cywilny:

    "art. 14
    § 1. Czynność prawna dokonana przez osobę, która nie ma zdolności do
    czynności prawnych, jest nieważna."

    Tu sprawa jest oczywista - wystarczy spojrzeć, czy umowa została zawarta
    przez osobę mającą zdolność do czynności prawnych. Jeśli nie - umowa
    jest nieważna. Oczywiście mogą wystąpić spory co do tej osoby, czy ma
    zdolność do czynności prawnych, wówczas sprawa oprze się o sąd. Ale
    jeśli sporu nie ma, to się strony mogą dogadać bez sądu, a umowa nadal
    będzie nieważna.

    "art. 73
    § 1. Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną,
    czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna tylko
    wtedy, gdy ustawa przewiduje rygor nieważności."

    Tutaj podobnie - jeśli sprzedaż mieszkanie nie przez akt notarialny, to
    nikomu nie przyjdzie do głowy nazywać tego ważną umową, bo "się sąd nie
    wypowiedział, a Shrek na usenecie pisał, że...".

    "art. 58
    § 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście
    ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
    w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności
    prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy."

    Tu już mamy pole do interpretacji, czy dana czynność była sprzeczna z
    ustawą, miała na celu obejście prawa, czy nie. I zwykle o tym orzeka
    sąd. Co nie wyklucza tego, żeby mieć pewność co do tego jeszcze przed
    wyrokiem (wspominana już przeze mnie umowa o sprzedaż nerki). Ponadto
    nawet w spornych sytuacjach to, że sąd uzna umowę za nieważną nie
    powoduje skutku od dnia wyroku, tylko od dna zawarcia umowy - przyznając
    po prostu, że strona, która uznawała umowę za nieważną, od początku
    miała rację.


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1