eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotele i ilośc miejsca w samolotach - czy to dyskryminacja? › Re: Fotele i ilośc miejsca w samolotach - czy to dyskryminacja?
  • Data: 2006-10-22 20:27:06
    Temat: Re: Fotele i ilośc miejsca w samolotach - czy to dyskryminacja?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek wrote:

    >>> A gdzie w _kości_ udowej jest staw umożliwiający zgiecie tejże?
    >> Ale przed i za kością udową są stawy pozwalające na umieszczenie tejże
    >> kości w pozycji innej niż całkowicie pozioma.
    >>
    > Ty chyba samolotami nie latasz.
    > To spróbuj je umieścić w jakiejkolwiek innej pozycji.
    > Masz do wyboru ich nieskończoną ilość w obowodzie kołą.

    Żaden problem...

    > Z tym, że większość z nich znajduje się albo za oknem samolotu, albo na
    > wyskości uszu,

    Ponoć to zalecana pozycja bezpieczna ;)

    > albo na siedzeniu sąsiada, albo pod podłgą samolotu.
    > Ta reszta co została nadaje się do trzymania nóg przez 5 minut, a nie przez
    > kilka godzin lotu.

    Ćwicz mięśnie ;->

    > Możesz je jeszcze wywalić na przejście, ale wóczas co 5 minut musisz się
    > zwijać bo właśnie ktoś idzie.

    Przynajmniej przestaniesz zrzędzić na brak ruchu...

    > Niepodnoszone oparcie fotela też to skutecznie uniemożliwa, po za tym można
    > sobie kręgosłup w takij pozycji zwichnąć.

    Też usztywniony?

    > Jak gdzieś latam, to albo od razu rezerwują miejsce w pierwszych rzędach,
    > jest tam trochę więcej miejsca.
    > Albo dopominam się o przesadzenie już w samolocie. Zwykle działa.

    A widzisz.

    Są różne wyjścia z sytuacji i nie musisz domagać się, żeby świat legł u
    twych stóp i dostosowywał się do ciebie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1