eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDzialalnosc gospodarcza › Re: Dzialalnosc gospodarcza
  • Data: 2002-10-13 22:31:52
    Temat: Re: Dzialalnosc gospodarcza
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 13 Oct 2002, Tristan Alder wrote:
    [...]
    >+ (Artur Golański) był(a) napisał(a):
    [...]
    >+ >Zgodnie z obowiazujaca ustawa skladki ZUS powinienes placic od momentu
    >+ >rozpoczecia dzialalnosci (date podales w zgloszeniu, w urzedzie gminy)
    [...]
    >+ No czy aby na pewno?

    Widocznie nie czytałeś pewnej dyskusji ;) która tu była a w której
    wmieszałem się w podwątek o powyższym temacie: Artur dokładnie tak
    uważa jak napisał.

    Wbrew (IMO) wnioskom z pojęcia "termin rejestracji" z UPDG,
    wbrew stanowisku paru doradców oraz opinii US i ZUS (naszych,
    dla jasności :)). Do zastrzeżenia że podanie *różnej* daty
    rozpoczęcia DG w US i ZUS stanowi rzeczywiste niebezpieczeństwo
    problemów - a która to data w obu przypadkach IMO, choćby z tytułu
    obowiązku zgłaszania *po* zajściu zdarzenia - jest datą *faktycznego*
    rozpoczęcia DG - nie uznał za stosowne się odnieść, podać
    podstawy prawnej nie raczył (wolno mu) natomiast uważa iż
    każdy który uważa inaczej powinien taką podstawę podać
    (PDG widać to jest za mało - fakt że sformułowanie nie
    mówi że w *innej* ustawie nie może być ostrzejszego
    warunku - to jest możliwe).
    No a to że w razie nierozpoczęcia DG "w terminie zgłoszenia
    DG" a zarejestrowania w ZUS z tym (deklarowanem) terminem
    do kolizji musiałoby dojść jest chyba oczywiste - dotąd
    *nikt* nie podważał że w US zgłasza się fakt *rzeczywistego*
    rozpoczęcia DG.

    Przypominam że "uruchomienie DG po dacie deklarowanej"
    testuję na sobie :> więc byłem zmotywowany żeby się
    poupewniać co i jak.

    Na zarzut że "to się okaże" mam tylko jedną odpowiedź:
    poczekamy jeszcze niecałe 4 lata a później ja poproszę
    o przykład przeciwny (czyli kogoś kto przegrał sprawę
    we wszystkich instancjach, będąc pozwany przez ZUS).

    Oczywiście jeśli ja przegram :[ będąc pozwany przez ZUS
    to będę się czuł w obowiązku odszczekać :] w miejscach
    gdzie podobne (jakoby) herezje głosiłem.

    Pozdrowienia, Gotfryd
    (FYI: opinie m.in. z biura podatkowego "u mnie" oraz
    od Orki. Resztę znasz bo kilka razy komentowałem
    na *.podatki :))


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1