eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziady kręcące się koło szkołyRe: Dziady kręcące się koło szkoły
  • Data: 2024-11-14 16:56:27
    Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.11.2024 o 15:34, J.F pisze:
    > On Thu, 14 Nov 2024 12:29:40 +0100, Kviat wrote:

    >
    > Ale tu nie chodzi o to co Robert wypisuje, tylko o ogólne możliwości
    > Policji.
    > Shrek im przyniósł sprawe na tacy, to mogli pójść za ciosem.
    >
    > Jakby nic nie wiedział, tylko zgłosił kradzież, to gdzie mają motoru
    > szukać?

    Co za głupie pytanie gdzie mają szukać...
    Szrek ma jakieś nadprzyrodzone moce, czy o co chodzi? Bardziej
    nadprzyrodzone niż policja?

    Szrek stwierdził, że motoru nie ma. W tym momencie wiedział dokładnie
    tyle samo, co kulson przyjmujący zgłoszenie. Może ukradli, może
    zardzewiał i się w proch obrócił, a może UFO porwało żeby sobie na
    Marsie na motorze szreka pojeździć. A może szrek sam sobie podpierdolił
    motor i wywiózł na złom żeby wyłudzić ubezpieczenie i przyszedł zgłosić
    kradzież.
    Kulson ma ruszyć dupę i to sprawdzić.
    Szrek jakoś wpadł na to, co trzeba ogarnąć żeby chociaż spróbować go
    znaleźć. I ruszył dupę żeby to zrobić. Ja pierdolę, nawet jakby ten
    motor faktycznie już był na Marsie i by go nie znalazł, to COŚ W TEJ
    SPRAWIE ZROBIŁ, a nie siadł i płakał "że paaaanie... nie da się... na
    chuj szukać, bo pewnie już na Marsie, więc nie ma sensu szukać, bo nie
    wiadomo gdzie szukać, poleży z miesiąc i się umorzy".
    Cóż takiego nadprzyrodzonego zrobił szrek, czego policja nie mogła zrobić?

    Co to w ogóle za debilne usprawiedliwianie "to gdzie mają szukać"? Jeśli
    trzeba, to mają szukać nawet w swojej dupie. Za to płacą im obywatele. A
    nie za wymyślanie pierdyliarda wymówek, że nie ma sensu szukać, bo nie
    wiadomo gdzie szukać.
    To jest tak głupie, że aż trudno to komentować. Przecież większość
    przestępstw tak właśnie wygląda: nie wiadomo kogo szukać i nie wiadomo
    gdzie szukać. Od tego obywatele mają policję, a nie, że obywatele na
    policję mają się zgłaszać tylko z dowodami na tacy, bo inaczej policja
    bezradna.


    >>> Ale kogo mają szukać?
    >>
    >> Misia Gogo.
    >> Serio? To taka nadzwyczajna sytuacja w przestępstwach, że nie wiadomo
    >> kto popełnił przestępstwo, więc się nic nie robi, bo nie wiadomo kto
    >> popełnił przestępstwo?
    >
    > IMHO - raczej "się nic nie robi, bo wiadomo, że się nie znajdzie".

    A skąd wiadomo, że się nie znajdzie, skoro nawet nie próbują szukać?
    To jakaś odwrotność, czy zaprzeczenie elementarnych podstaw logiki.

    > Zalezy od sprawy, ale tak zgodnie z przykładem - włamaliby ci się do
    > domu, i okradli.
    > Są kamery - coś tam można próbować.
    > Nie ma, to kogo będziesz szukał?
    >
    > Można odcisków palców poszukać, ale złodziej pewnie był w
    > rękawiczkach,
    No właśnie... po chuj szukać odcisków palców? Przecież złodziej pewnie
    był w rękawiczkach, to po chuj szukać? I jeszcze się odczynniki zmarnują
    i będą się musieli tłumaczyć ze zmarnowanych odczynników jeśli
    faktycznie odcisków nie znajdą... Odczynniki są do bycia na stanie, a
    nie do używania (jak AEDy...). Na kupkę i po miesiącu umorzyć.
    Taka tomasikowa logika.

    Jeszcze raz, powoli: nikt normalny nie ma pretensji jeżeli z przyczyn
    obiektywnych policja złodzieja nie znajdzie. Ale litości... jeśli nie
    znajdzie, gdy faktycznie szukała...
    To zupełnie coś innego, niż nieznalezienie złodzieja, bo po chuj szukać,
    bo może miał rękawiczki i nie wiadomo gdzie jest, więc po chuj szukać.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1