W dniu 11.11.2024 o 18:08, Robert Tomasik pisze:

> Jak nabywca, to jest problem. Bo nie można udowodnić oszustwa. Jak
> ALLEGRO, to jest łatwiej wykazać oszustwo. Nagle okazuje się, że 100%
> transakcji nie dotarło. No kilka paczek zginąć może, ale żeby wszystkie?

Ale wiesz że komentarze są widoczne tak po prostu?

>> Bo wam sie robic nie chce, i nie potraficie spytac allegro o potrzebne
>> dane, tylko czekacie na gotowe?
>
> Potrafimy. W odpowiedzi od ALLEGRO przychodzi od razu zestawienie, kto
> się o to już pytał. No ale to dowód na to, że w tamtych sprawach już
> jest prowadzone postępowanie.

Specjalisto od bezpieczeństwa cybernetycznego. Żadne postępowanie, co po
prostu lista tych co się zgłosili w ramach POK. Mniej więcej to samo
możesz podejrzeć w komentach, możesz też po prostu poprosić allegro o
listę kto się z nimi kontaktował w ramach POK dla tego sprzedającego -
chyba nie odmawiają?

> Więc - jakby Ci to powiedzieć - sam pomyśl,
> co z tego wynika.

Że do zgłoszenia od zwykłego obywatela te same dane dotaniesz od allegro
bez żadnego problemu a różnica jest taka że jak allegro odpowiesz, że
nie widzisz podstaw do wszczęcia postępowania to dostaniesz na to
zażalenie (o ile byłeś na tyle mądry żeby tego nie uzasadniać). Jak
uzasadnisz tak jak tutaj to robisz, to dodatkowo będziesz miał
niedopełnienie obowiązków w perspektywie.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!