eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziady kręcące się koło szkołyRe: Dziady kręcące się koło szkoły
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aagr182.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
    Date: Tue, 5 Nov 2024 15:51:55 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <r2nlg56x641r$.1l5ftb1f6cael$.dlg@40tude.net>
    References: <vg0j5n$6fi$3@news.chmurka.net> <vg5kid$hia$1@news.chmurka.net>
    <vg5o8h$m66$1@news.chmurka.net>
    <1cz1smhzcb0pt$.1g1mni68kxhxg.dlg@40tude.net>
    <vg6bvq$af7$1@news.chmurka.net>
    <1vinnu6rohkth.16byx444ifhif$.dlg@40tude.net>
    <vg76ur$tgh$2@news.chmurka.net>
    <tzlues2w4ord.t6v1qp8szy4e$.dlg@40tude.net>
    <vgasln$r5k$2@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    <vgb4q7$5ds$2@news.chmurka.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aagr182.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.173.182";
    logging-data="24828";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:6H81Ycnm9gqSFgD/DBAZLTVTGAk=
    sha256:8Z+1+aW4eHezhMJbdBW2qgaU2G0tjS3gq3RN6yiXIrg=
    sha1:bL4U0uYJRuPlkgmxO2esZ7rXYpg=
    sha256:NcwZnrDRAPYTbNOJFTy1xQtd4HlJtXfcjva/Ly7nMyI=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:859344
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 4 Nov 2024 19:46:34 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 04.11.2024 o 19:25, J.F pisze:
    >>> No toż piszę że zwykłe niejako ewolulowały w takie bardziej legalne, ale
    >>> jednak sporo z gangów poszło w pasiaki. Więc jakiś sukces jest, a co do
    >>> vatowskich to chyba CBA.
    >>
    >> Ewolucja mafii jest w pewnym stopniu naturalna, ale czy to jednak nie
    >> nowi ludzie, z calkiem innym rodowodem, a tylko rzecznicy/pismaki
    >> nazwę użyli ponownie ?
    >
    > W większości pewnie tak. Ale oni już nie chcieli ewoluować od gangsterki
    > a lat 90 i strzelania się po ulicach a od razu wchodzą w tą gospodarczą.
    > Zasługa policji jest tu jakaś ale raczej niewielka - po prostu nikt nie
    > wchodzi w przestarzałą "technologię" poza jakimiś dresami z iq 70,
    > którzy od razu wpadają.

    Ale takie dresy chyba nadal są.
    Albo faktycznie poszli w narkotyki, albo policja jednak reaguje na
    próby wymuszenia haraczy.

    >>> Ogólnie policja odnosi
    >>> największe sukcesy w obszarach przestępczości... które po prostu
    >>> przestały się opłacać:P
    >>
    >> O ile dostęp do "tanich złomów" spowodował nieopłacalność kradzieży
    >> starszych samochodów, to przecież nowe ciągle się sprzedawały.
    >
    > W całości to już raczej dużo kłopotu - dawcę numerów trzeba, bo wyjdzie
    > w bazie że vin trefny... Na części jeszcze. No ale znów - to dużo roboty

    No wyjdzie, ale to się chyba tak nagle w 2004 nie zmieniło.

    > zysk pewnie taki że bardziej się opłaca samemu warsztat otworzyć a nie
    > dziuplę i robić "wałki" na złomowaniu, gdzie bryka idzie na części a nie
    > do niszczarki.

    Może i tak.

    >> W przypadku samochodu raczej trudno.
    >> Zresztą widzisz - nikt ci nie wmawiał, ze motocykla nie ukradli, ani
    >> nie sugerował, ze może bys sobie poszedł do domu ..
    >
    > Właściwie to... Robert doszedł do tego etapu, że to wcale nie była
    > kradzież moto tylko zbiórka porzuconego złomu:P

    W zależności od stanu - mogło i tak być :-)

    >>> BTW - pamiętacie dyskusję o zaginięciach i ile z nich stanowi ciemną
    >>> liczbę zabójstw (ew nieumymślnego spowodowania śmierci). No więc wiecie,
    >>> że liczba zabójstw spadała dwukrotnie a w większości województw nie ma
    >>> ani jednego niewyjaśnionego zabójstwa w roku, ba takich w skali karaju
    >>> jest zwykle od 3 do 5? No to odpowiedzcie sobie skąd takie dobre
    >>> statystyki -
    >>
    >> Mafia siedzi, nie ma komu zabijać?
    >
    > Może. Ale dalej - trzy niewyjaśnione zabójstwa w ciagu roku? Nie za mało?

    U nas celowych zabójstw raczej mało, więc prędzej to będzie tak, ze
    razem pili, a potem sie jeden nie obudził z nożem w brzuchu.

    A inni ... ukryjesz ciało, to nie wiadomo ... moze zaginięcie...

    >>> hint brutalne samobójstwo bez udziału osób trzecich i nie
    >> Nie wiem czy da się tak ukryć.
    >
    > Ostatnio jakiegoś skrepowanego samobójcę z odry wyciągnęli. Wcześniej z
    > zatoki gdańskiej - samobójstwo z płytą chodnikową...

    No widzisz - może jednak nie samobójstwo.

    >> Bo jeśli prokurator sekcję zleci, to coś tam wyjdzie.
    >> Nie zleca, bo uznaje za samobójstwo nie wymagające śledztwa?
    >> Ryzykowne.
    > Oj tam, oj tam. Bardziej niż torturowanie przypadkowego człowieka na
    > śmierć nagrane na kamerach?

    Ano też prawda, ale on sam zmarł :-(

    >> We Wrocławiu ponoć modne utonięcie w Odrze, ale to nie wiem ile - raz
    >> na rok ?
    > Chyba więcej. Choć akurat u was to aż tak bardzo bym się nie dziwił -
    > wszędzie woda, pijactwo po nocach i wracanie do domu. Wystarczy źle się
    > odlać i nieszczęście gotowe.

    Wody umiarkowanie, pijactwo umiarkowane, wracanie nad Odrą
    umiarkowane, odlewanie do Odry raczej umiarkowane ... ale wypadku
    wykluczyc nie można.

    >> Polska duża, i nie znajdziesz, jak ukryte. Więc po co szukać?
    >
    > No właśnie. Jak nie ma oczywistego tropu to po co szukać - jszcze coś
    > się znajdzie ale bez sprawcy i liczba zabójst bez wykrytego sprawcy
    > zwiększy się o 33% w skali kraju - komediant się wścieknie:P

    Może i tak, jako dodatkowy czynnik, ale też szukanie w ciemno - bez
    sensu.

    >> I to całkiem poważnie piszę - zobacz ile szukania miałbyś choćby w
    >> twojej jednej dzielnicy, a czemu tylko jednej ?
    >
    > Dlatego nie ma sensu robienie tego na chybił trafił (jak to robi policja
    > że może przy okazji legitymowania losowych ludzi się znajdzie).

    Akurat tych poszukiwanych całkiem sporo, i kiedys trafią.

    > Zwykle
    > jakieś punkty zaczepienia są. Trzeba pojechać, sprawdzić, popytać. No
    > ale po co jak nie ma sensu?:P

    Taa, denat w Odrze, tzn być może, a gdzie chcesz pytać?


    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1