eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDostalem pozew rozwodowy :-( › Re: Dostalem pozew rozwodowy :-(
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: skeptik <s...@f...ua>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Dostalem pozew rozwodowy :-(
    Date: Thu, 25 Oct 2007 21:43:29 +0000 (UTC)
    Organization: skeptik
    Lines: 45
    Message-ID: <X...@2...180.128.149>
    References: <ffqjqf$97s$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello084010062057.chello.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1193348609 11216 84.10.62.57 (25 Oct 2007 21:43:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Oct 2007 21:43:29 +0000 (UTC)
    User-Agent: Xnews/2006.08.24
    X-Sender: jABxAH0Ghw7dn02yreqi12Jyg9O3GuLO
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:493947
    [ ukryj nagłówki ]

    "Tojatomas" <t...@g...pl> wrote in
    news:ffqjqf$97s$1@inews.gazeta.pl:

    > Bylo w miare dobrze a tu takie "kwiatki"....ale podejrzewalem ze zona
    > kogos ma :-(

    IMHO niestety w obecnym systemie kobieta ma tutaj zbyt wielka wladze...

    z tego co u znajomych widze to czasem "mi sie scyzoryk sam w kieszeni
    otwiera"
    sytuacje typu: facet jest do bolu przyzwoitym gosciem, daje z siebie wszystko
    zeby utrzymac rodzine na odpowiednio wysokim poziomie (zgodnie z wyobrazeniem
    swej "ksiezniczki"), widac ze calym sercem kocha zone i dzieci a one jego,

    a tu jego "blondynka" NAGLE stwierdzila, ze jej maz nie jest 'cool'
    lub "postanowila sie zakochac" bo tak zobaczyla na jakims tandetnym
    melodramacie tudziez komedii romantycznej,
    lub tez "przystojny brunet" ja gdzies tam poderwal a ona przeciez z uwagi
    na swa urode przywykla, ze przez cale zycie byla rozpieszczana przez
    niezliczone rzesze amantow i wogole to "nie nadaje sie do zycia w takiej
    nudzie" lub "zasluguje na cos wiecej"

    Czy tez wreszcie kobieta moze Z WYRACHOWANIA podjac taka strategie, wezmy
    przyklad tych slicznych Ukrainek ktore chetnie wychodza za maz za polskich,
    juz urzadzonych, mezczyzn azeby po urodzeniu dziecka zazadac rozwodu i po
    otrzymaniu sowitych alimentow powrocic z dzieckiem do swego kraju i byc w
    zasadzie tam "ustawiona"!

    Powinno sie jednak ustalac takie rzeczy jak ALIMENTY, kto je ma placic i ile,
    NA PODSTAWIE WINY!
    Jesli np. kobieta jest winna bo "kogos ma" i jednak sad z jakichs tam powodow
    pozostawia opieke nad dziecmi winnej malzonce, to maz powinien otrzymac pelne
    prawa widzenia sie dziecmi etc. ALE BEZ placenia alimentow (niech obowiazek
    ten spoczywa na tym w ktorym "sie zakochala" tak nagle!)

    Powinno byc jednak rozroznienie! Obecnie anielsko porzadny, powszechnie
    szanowany, pelen DOJRZALYCH i cieplych uczuc do swej rodziny mezczyzna,
    stajacy sie NAGLE OFIARA niedorozwinietej emocjonalnie swej 'blondynki' jest
    przez sady traktowany na rowni sytuacji kiedy facet pije, bije, jest
    recydywista, terroryzuje itp.

    To nie fair, cos z tym trzeba zrobic, nie uwazacie?

    --
    reticent

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1