eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDefinicja pracy › Re: Definicja pracy
  • Data: 2002-11-08 23:23:45
    Temat: Re: Definicja pracy
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 8 Nov 2002 z...@p...onet.pl wrote:
    [...]
    >+ trochę to spłyciłeś jeśli szef zaproponuje sekretarce by w czasie pracy obieła
    >+ kwiaty na rabatach to czy może jej nie zapłacić

    Osobno nie może, tyle ile jest w umowie o pracę - musi.
    Sygnalizowałem że dopóki pracodawca nie oświadczy że jest
    przestój :) (albo - jeszcze - ściśle rzecz biorąc pracownik
    naruszy umowę - np. przez oddalenie się) to wypłata się
    *należy*.

    >+ bo nie ma tego w zakresie
    >+ obowiązków oraz czy pani sekretarka powinna odmówić wykonania
    >+ polecenie z przyczyn j/w.

    Doświadczeni szefowie wpisują do zakresu czasami coś
    w stylu "wykonywanie poleceń przełożonych", czasem
    uzupełnione "nie wymagających osobnych uprawnień"
    albo coś w tym stylu ;)

    >+ Zakresy obowiązków to tylko dodatkowy papier, jeśli miały być literalnie
    >+ stosowane nie wiem czy ktokolwiek by coś robił.

    Patrz wyżej. Dysponuję papierem z takim wpisem (jako
    były pracownik, nie pracodawca), chyba mam nawet dwa
    takie wpisy :) (różne oczywiście, z różnych miejsc).

    [...]
    >+ Pytanie: jeśli w zakresie obowiązków mam wpisany dużur to czy w czasie dyżuru
    >+ pracuję czy nie. Poza tym jeśli definicja czasu pracy mówi o pozostawaniu w
    >+ dyspozycji do dyżur jest niczym innym jak pozostawaniem w dyspozycji. Chcesz
    >+ pracować 8 godzin a 16 siedzieć w pracy na dyżurze? a może wolał byś prace na
    >+ 1/4 etatu z 6 godzinnym dyżurem ?

    Niestety, to jest druga strona umowy o pracę nad którą się
    nie rozczulałem ;), ale zapewniam cię że coś z podobnego
    rozwiązania jest mi doskonale znane z autopsji.
    Np. to że pracownik ma obowiązek pojechać na delegację.
    I za "czas pozostawania w dyspozycji" należy mu się dieta
    w wysokości (aktualnie) 19zł/dobę....
    Nawet jakby pracodawca zapłacił mu więcej - to to "więcej"
    nie jest KUP dla zakładu albo jest nagrodą dla pracownika :[
    (jeśli trawisz kontekst podatkowy tego co piszę).

    Chciałbyś mieć delegacje po 20 h/dobę z tego 6 h pracy ?? ;)
    (dla jasności: jeśli cały etat - to zasada że płacą za umówiony
    czas, czyli 8 h, o ile nie jest to przestojem - ma oczywiście
    pierwszeńtwo. Czyli jesteś out 20h, pracujesz 6, płacą
    za 8 i do tego dieta wystarczająca na obiad w stołówce - ale
    tylko pod warunkiem że nie trzeba tramwajem dojechać ;)[1])
    Wracając do meritum: "czas pobytu na delegacji" poza
    okresem świadczenia pracy nie jest czasem pracy :]
    i do próby rozwikłania czym jest "praca" wnosi raczej
    komplikacje niż uproszczenia :)

    Pozdrowienia, Gotfryd
    [1] ";)" dlatego, że tramwaj można wrzucić w KUP i nie
    jest "nagrodą" a "wyrównaniem" :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1