> Krótko i na temat
> Dzierżawię od miasta teren pod garaż w Pruszkowie pod Wawką i każą mi
płacić
> za 11m2(bez elektryczności) 690 zł rocznie. Uważam że to wysoka cena jak
na
> dzierżawę,pozatym moj sąsiad płaci tylko 390 też za 11 m2 tuż obok.Kto
> ustala stawki?????
> Inny moj znajomy(też z Pruszkowa lecz w innym miejscu) odkupił grunt pod
> garaż od miasta (jakieś 5 lat temu za ok 700zł!!!!) i teraz płaci tylko
> podatek od nieruchomości ok 120zł na rok.
> Czy ktoś z Was wie czy i teraz można dokonać takiego manewru????
> Mowił mi ze wyszła wtedy ustawa i że wywalczył od miasta to odkupienie i
jak
> widać dało radę.
> Piszę bezskutecznie pisma o bniżkę opłat ....nie ręczę czy nie padnie z
> mioch rąk jakiś urzędas....

Dlaczego nie negocjowales ceny przy podpisywaniu umowy?
Przeciez dawno skonczyly sie czasy ze kazdemu po rowno ...... jeden placi za
cos 1 zł a inny za to samo 1000 zł - to rynek ustala cene!
Byles gotowy zaplacic tyle ile placisz lub zgodziles sie na warunki podwyzek
to sam sobie jestes winien ....
Jakis twoj znajomy "wywalczyl odkupienie" a ty?
Skoro sasiad walczyl a ty nie to dlaczego masz miec tak samo dobrze jak
sasiad?

Rada ... wypowiedziec umowe i przy podpisywaniu nowej walczyc o lepsze
warunki ....
A i cos mi sie obilo o uszy o znoszeniu instytucji dzierazawy ale nie wiem
co i gdzie .....

TB