środa, 20 lipca 2022 o 15:10:51 UTC+2 A. Filip napisał(a):
> Dawid Rutkowski pisze:
> > środa, 20 lipca 2022 o 14:09:45 UTC+2 Olin napisał(a):
> >> Dnia Wed, 20 Jul 2022 13:02:16 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
> >>
> >> > 10% różnicy to mało filipkowi :) Nie dociera do niego że jedynym
> >> > powodem niewprowadzania euro jest fakt że w złotych o wiele łatwiej
> >> > kraść i przekręcać.
> >> Filipek najchętniej przyjąłby ruble, tylko mądrość etapu każe mu się z tym
> >> na razie nie afiszować.
> >
> > Marnym pocieszeniem jest to, że w sytuacji przyjęcia rubli to tacy jak Filipek
> > pierwsi powędrowaliby do gułag-bis...
> Czyli według ciebie UE jakoś od strasznej biedy da się lubić *tylko*
> dzięki Putinowi/Rosji? Cóż za zabójcza rekomendacja, zabójcza dla
> choćby śladowego entuzjazmu.

Tak to jest wg ciebie.
Obiektywnie sytuacja geopolityczna PL jest taka, że albo będziemy partnerem (zapewne
ułomnym - na miarę naszej narodowej ułomności) Zachodu albo niewolnikiem kacapów -
51. stanem nie zostaniemy.
Widać genetycznie wolisz być niewolnikiem kacapów, tak jest w pewnym sensie łatwiej -
szczególnie
poniżej pewnego poziomu złożoności przetwarzania.
Subiektywnie można woleć zachodnią kulturę, jedzenie itp.
Można też woleć wschodnie.
Różnica jest tylko taka, że z Zachodem możesz sobie wybierać, czy pojedziesz do
Francji na wino
i francuskie jedzenie i kobiety - czy też na wschód, na wódkę, ichnie żarcie (swoją
drogą też niezłe)
i dziewczyny (tyle że możesz wrócić z kiłą czy HIVem - taka tam niestety kultura - i
tak samo napisałem
o dziewczynach, a nie o kobietach w ogólności, bo krótka przydatność - a i większość
dziewczyn
ma FAS z uwagi na "kulturę").
Jako niewolnik u kacapa nie pojedziesz nawet na wschód - siedzisz i tyrasz w miejscu,
a i tak się cieszysz,
że to nie Syberia i masz co żreć.
A tacy jak ty - na Syberię, bez żarcia - pocieszenie, ale marne.