eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCoś jest jednak dziwnego z tymi L4 › Re: Coś jest jednak dziwnego z tymi L4
  • Data: 2009-12-09 14:44:44
    Temat: Re: Coś jest jednak dziwnego z tymi L4
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (09.12.2009 15:21), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > mvoicem pisze:
    >>> Korupcyjnego? Przecie on mnie przyjmie za darmo w poradni NFZ.
    >> Tak, ale najpierw musisz do niego pójść na prywatną wizytę żeby cię
    >> przyjął za darmo. Oczywiście w domyśle - poza kolejką.
    >
    > A kto tak powiedział? Jakbym wiedział, że przyjmuje w klinice, to bym
    > pojechał tamże bezpośrednio do poradni. Wziąłem skierowanie i jadę do
    > poradni. I będę tak samo stał w kolejce, jak i inni pacjenci.

    Może u ciebie jest inaczej, ale z mojego doświadczenia wynika że takie
    wizyty prywatne są zazwyczaj "biletem wstępu" do nieco lepszego
    traktowania "na oddziale". Czy to przez ominięcie kolejki, czy przez
    lepszą obsługę.

    >
    >>> Więc
    >>> wręcz radość, że zamiast mnie namawiać na prywatne wizyty i płacenie co
    >>> wizyta, powiedział wprost, że on nie da rady zza biurka i że mam przyjść
    >>> do niego ze skierowaniem do poradni, bo poradnia jest w ramach NFZ i ma
    >>> zaplecze w postaci kliniki.
    >> I to jest właśnie korupcyjne.
    >
    > Ja żadnej korupcji nie widzę.

    Ja widzę co najmniej nieetyczne zachowanie ze strony lekarza. Bo ma
    prywatny dochód z leczenia w klinice.

    >
    >>>> Zapewniam cię że są tacy którzy są prywatni i mają w gabinecie różne
    >>>> maszyny. A jak nie mają - to odsyłają do odpowiednych diagnostów i każą
    >>>> przyjść z wynikami.
    >>> No. I całość będzie trwała pół roku.
    >> Niekoniecznie. Jak płacisz to i terminy masz krótkie (no chyba że
    >> superspecjalista do którego kolejki są po pół roku).
    >
    >
    > Pojadę do kliniki i w 3h zbadają mi wszystkie potrzebne rzeczy. Jak będę
    > się pętał po prywatnych: medyk-badanie-medyk-badanie, to nawet z
    > tygodniowym oczekiwaniem na badanie, nawet z kilkudniowym, wyjdzie pół
    > roku. No i za wizyty u medyka zapłacę majątek. A tak kompleksowo
    > przeprowadzi badania i w ramach 1 wizyty obskoczy całość poradą za X
    > punktów z NFZ. Stracę pół dnia badań, on skasuje NFZ, a więc mnie za 1
    > wizytę. Samo miodzio.

    Więc powtórzę - masz wyjątkowego pecha do lekarzy prywatnych i dodam że
    wyjątkowe szczęście do klinik publicznych.

    Te kliniki które znam osobiście działają dokładnie odwrotnie - w 3h
    zbadają mi wszystko u prywatnego, w "państwowej" mogę i w pół roku nie
    dać rady.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1