eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo_moze_poszkodowanyRe: Co_moze_poszkodowany
  • Data: 2005-12-22 19:13:29
    Temat: Re: Co_moze_poszkodowany
    Od: "Marek" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Johnson" <j...@n...pl> wrote in message
    news:doc1sp$j9t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Marek napisał(a):
    >
    > > _Pomóżcie określić, które Waszym zdaniem zarzuty poszkodowanego są
    zasadne:_
    > >
    > > - w trakcie toczącego się procesu, bez zgody sądu, udostępnione zostały
    > > przez oskarżonego dokumenty sprawy osobie trzeciej (ochroniarzowi)
    >
    > Na pewno akta? Czy dokument który miał oskarżony?
    >

    Umowa zlecenie została sporządzona między poszkodowanym a firmą X. Składając
    pozew w sprawie cywilnej orginał z wymaganą ilością kopii został złożony do
    sądu. Faktem jest, że wraz z pozwem oskarżony go otrzymał. Jak to należy
    potraktować ?

    >
    > > - tenże ochroniarz na podstawie danych z KRS i udostępnionych mu
    > > bezprawnie(?) dokumentów stworzył dokument nazwany "Wywiad gospodarczy o
    > > firmie X"
    >
    > I? Może sobie popisać.
    >

    Pomówienia też ?

    >
    >
    > > - wbrew swojej nazwie dokument zawiera dodatkowo również przetworzone
    dane
    > > osobowe poszkodowanego jak i pomówienia kierowane pod jego adresem
    >
    > Tego za bardzo nie rozumiem.
    >

    Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych zbierać i przetwarzać dane
    osobowe może (w odniesieniu do tego przypadku) jedynie detektyw posiadający
    ważną licencję. Ostemplowanie dokumentu firmową pieczątką przez firmę
    ochroniarską również narusza przepisy tej ustawy: firma winna wcześniej
    wystąpić do Gł. Inspektora o zgodę na prowadzenie takiej bazy danych i
    uzyskać na to jego zgodę. Również powinna posiadać licencję
    detektywistyczną.

    >
    > > - ochroniarz oświadczył przed sądem, że ani on ani firma w której
    pracuje
    > > nie posiadają licencji detektywistycznej, a wszelkie dane zawarte w tym
    > > wywiadzie zostały zaczerpnięte z KRS - to jest oczywista nieprawda
    >
    > I?

    j.w.

    >
    > > - w tymże wywiadzie zawarte są również opinie ochroniarza o
    poszkodowanym,
    > > których sąd nie zlecał
    >
    > Sąd jeśli już nie będzie kierował się tym "wywiadem" lecz zeznaniami
    > śświadka - autora. Liczy się to co on powiedział na rozprawie, a nie to
    > co napisał w prywatnej opinii.
    >
    >
    No właśnie, czy prywatnej ? Dokument o nazwie "Wywiad gospodarczy o firmie
    X" podpisany przez ochroniarza i prezesa firmy ostemplowany firmową
    pieczątką. Przypomnę: zawierający też przetworzone dane osobowe
    poszkodowanego. Przetworzenie polega na zamieszczenie w nim imienia i
    nazwiska poszkodowanego wraz z pomówieniami kwestionującymi jego
    wiarygodność i uczciwość. UWAGA ! - wszystko to wraz z ustnymi zeznaniami
    ochroniarza o pozyskaniu danych do sporządzenia wywiadu wyłącznie z ogólnie
    dostępnych akt KRS

    >
    > > - ochroniarz, firma ochroniarska, oskarżony i jego adwokat naruszyli
    > > przepisy ustawy o ochronie danych osobowych
    >
    > Nie jestem przekonany.
    >

    Prawdę mówiąc ja też nie, i dlatego pytam specjalistów.

    >
    >
    > > - adwokat oskarżonego okłamał sąd przedkładając przedmiotowy wywiad
    > > gospodarczy, ponieważ wiedział (a może nawet zlecił) iż zawiera on
    również
    > > wyżej opisane elementy
    >
    > Adwokaci zazwyczaj kłamią.
    >

    Pomińmy ten aspekt sprawy milczeniem.

    >
    >
    > > - sąd dopuścił jako dowód opinie, których wykonania nie zlecał
    >
    > Tego pewnie nie zrobił. Jakby dopuszczał opinie z tego wywiadu nie
    > przesłuchiwałby świadka. Sąd dopuścił dowód z zeznań świadka.
    >

    To przyznam, że teraz ja nie rozumiem. Najpierw adwokat wniósł o przyjęcie
    jako dowodu tego (jakoby) wywiadu gospodarczego i sąd bez jego przeczytania
    się zgodził. Potem sąd odrzucił sprzeciw poszkodowanego. Na koniec przyjął i
    zaakceptował wniosek adwokata oskarżonego o przesłuchanie w charakterze
    świadka autora wywiadu.

    >
    >
    > > - opinie wydała osoba nie będąca ani rzeczoznawcą ani biegłym sądowym
    >
    > Tak, tak zwana opinia jest bez znaczenia i jej treść nie będzie brana
    > pod uwagę. Sąd będzie zajmował się zeznanmi świadka.
    >

    Może i tak. Ale (tfu, tfu odpukać) czy ewentualnie sąd wyższej instancji
    postąpi tak samo ?

    >
    > > - sąd dopuścił jako dowód dokument napisany z naruszeniem prawa
    >
    > Jak wyżej.
    >

    Przykre. Czy każdy może próbować takich (że tak to nazwę) sztuczek ?
    Przecież ochroniarz nie miał prawa znać treści umowy, a nawet jeśli mu ją
    przekazano to na jakiej podstawie mógł na jej kanwie snuć oszczercze wymysły
    ?
    Może bardziej precyzyjne byłoby pytanie: jak adwokat oskarżonego mógł taki
    dokument złożyć do sądu ?

    >
    >
    > > ====================================================
    ==============
    > >
    > > Jak sądzicie, czy poszkodowany może wnioskować o wycofanie tego wywiadu
    > > (dowodu) z akt?
    >
    > Nie może.
    >
    > > A może macie jakieś inne sugestie?
    > >
    >
    > Nie przejmować się tak bardzo. To że sąd dopuścił jakiś dowód nie
    > oznacza że da mu wiarę.
    >
    >
    > --
    > @ Johnson
    >
    > --- za treść postu nie odpowiadam

    Ale chyba nie odpowiadałeś tylko "na wyczucie" ? :-)

    > "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

    No właśnie !


    Z góry dzięki Tobie i może jeszcze komuś z szanownego grona za ew. dalsze
    opinie.

    Pozdrawiam

    marek












Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1