W wiadomości news:f77ji4$tmm$4@news.onet.pl Wrak Tristana
<n...@s...pl> pisze:

>> A jak ktoś ma inne zdanie?
> To widać jest na prochach, bo obiektywnie widać że są same informacje...
Aha.
Informacji nie powinno być, rozumiem, rozumiem...

>>> Nie zabronię.... Ale skoro płacę na to abonament, to powinno być właśnie
>>> w ofercie coś rozwijającego, a nie kolejny klon
>> Poczyńmy na chwilę to karkołomne założenie.
>> Kto oceni czy w ofercie jest coś rozwijającego (co to w ogóle znaczy?).
>> TY?
> Naukowcy, specjaliści itp.
Ach tak... a jak oni nie będą zgodni w ocenach, to kto zdecyduje któzy mają
rację?

>> Misję to mają Kaczory, Rydzyk i Roland Joffe. Lepiej nie chciej, żeby
>> jeszcze PR uznało, że ma misję, bo wtedy to sobie już niczego nie
>> posłuchasz. Chociaż jak cię czytam to wydaje mi się, że ty wogóle niczego
>> nie słuchasz, tylko malkontencisz.
> BBC ma misję i jakoś jest OK.
No to słuchaj BBC. Twierdziłeś, że nie ma nic do słuchania, a tu patrz -
radio z misją.

>>> No muzyki narobić mi nikt nie broni. Temu mówię, że obecne rmfoklony
>>> nadające tylko retransmisję muzyki są bez sensu.
>> Dla ciebie - zapomniałeś dodać. Inni mogą mieć inne zdanie. I mają.
> No i ?
No i już. To jest rynek jak każdy inny. Produkuje się towar, na jaki jest
zapotrzebowanie. Jak radio będzie miało za słuchaczy Wraka Tristana i jego 2
kumpli, to nie będzie miało reklamodawców i zdechnie. Proste, powinieneś dać
radę zrozumieć..

> Co nie oznacza że dla tych innych ma być 100% oferty. Im
> wystarczy 20 klonów. PR może mieć inną ofertą, ambitniejszą niż
> retransmisja z CD czy mp3.
A skąd na to kasa? Bo stacja z tzw. ambitniejszą ofertą (czyt. taką, jaka
tobie odpowiada) będzie miała poważne trudności ze zdobyciem funduszy na
działalność.
Tak właśnie o mało nie padło TOK FM.

>>> Bo to sobie mogę zrobić
>>> sam lepsze. Temu tęsknię za radiem z lat 80 i 90 gdzie słuchałem
>>> rozwijających audycji słownych, których sobie nie narobię sam.
>> Krótko mówiąc masz pretensję do rynku rozgłośni radiowych, że nie ma dla
>> ciebie interesującego cię towaru.
>> To tak samo mądre jakbyś miał rozmiar buta 54 i miał pretensję, że
>> producenci takich nie robią. No to musisz udać się do sklepu dla
>> nietypowych. A jak takiego nie ma to do szewca i zamówić sobie te kajaki.
>> A z radiem - załóż może własne, choćby internetowe na początek (co
>> technicznie łatwe) i będziesz miał, co chcesz.
> Zacząłem pisać wyjaśnienie, ale doszedłem do wniosku, że nie ma sensu...
> Nie rozumiesz słowa pisanego....
Nie, człowieku. To ty nie rozumiesz otaczającego cię świata i roisz sobie o
własnej potędze intelektualnej. To oczywiście nic nie szkodzi - masz prawo
Ale co mi tam twoje "wyjaśnienie"?
Przecież ty nie masz nic do powiedzenia, międlisz tylko swoje niezadowolenia
jakbyś był 80-letnim tetrykiem, który nie nadążył za czasami i ma o to
pretensje do całego świata, tylko nie do siebie.
A może ty JESTEŚ starym (choc niekoniecznie wiekowo) tetrykiem?

--
Jotte