eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Błąd lekarski. Powikłania po artroskopii stawu kolanowego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2005-09-20 09:06:17
    Temat: Re: Błąd lekarski. Powikłania po artroskopii stawu kolanowego.
    Od: Beniamin <b...@c...pl>

    Zawika napisał(a):
    > Witam.
    > 05-07-2005 moja córka poddana została w szpitalu w Gdańsku,
    [..]

    Witaj!
    Nie do końca rozumiem, gdzie widzisz błąd lekarski? Samo niepowodzenie
    leczenia nie świadczy jeszcze, że błąd lekarski został popełniony.

    --
    Pozdrawiam,
    Beniamin


  • 2. Data: 2005-09-20 10:22:46
    Temat: Re: Blad lekarski. Powiklania po artroskopii stawu kolanowego.
    Od: Beniamin <b...@c...pl>

    Zawika napisał(a):
    > Beniamin.
    > Zabieg artroskopii to praktycznie zabieg bezkomplikacyjny. Nie ma
    > zadnego powiazania z nerwem strzalkowym, który zostal ciezko
    > uszkodzony.
    > Prosze o opinie ludzi, którzy mieli juz do czynienia z podobnymi
    > problemami.
    > Powstrzymaj sie wiec od komentarzy dla samych komentarzy. Nie masz
    > pojecia to nic nie pisz.

    Ech, piszesz o błędzie lekarskim nie wskazując na czym miałby on
    polegać. Tylko dlatego, że zabieg, który zazwyczaj nie powoduje
    komplikacji - takie spowodował.
    Istotą błędu lekarskiego jest działanie lub zaniechanie wbrew
    podstawowym, powszechnie przyjętym i praktykowanym w medycynie zasadom
    wiedzy. Nie jest na przykład błędem lekarskim (wbrew powszechnemu
    przekonaniu) sytuacja, kiedy chirurgowi zadrży ręka i przetnie aortę
    operując coś obok.
    Nie twierdzę, że w tym przypadku błędu nie było, tylko twierdzę, że nic
    z tego, co zostało napisane nie wskazuje,że taki błąd był. Z takimi
    argumentami nie zrobisz prawnie nic.

    --
    Pozdrawiam,
    Beniamin


  • 3. Data: 2005-09-22 00:10:42
    Temat: Re: Blad lekarski. Powiklania po artroskopii stawu kolanowego.
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    No nie wiem, czy zupełnie nic. Skoro podczas jednego zabiegu został
    uszkodzony nie powiązany z operowanym narządem nerw, to można
    podejrzewać, że lekarz nie zachował należytej staranności podczas
    zabiegu i w efekcie spowodował (nieuzasadnione zabiegiem) uszkodzenie
    ciała pacjenta.
    Nie widzę natomiast sensu w dyskutowaniu o kwestiach ogólnych, bo to
    teoretycznie można znaleźć w doktrynie opinie, zgodnie z którymi samo
    określenie "błąd w sztuce lekarskiej", czy w ogóle "błąd" w odniesieniu
    do działań lekarza jest określeniem nieprawidłowym.
    Nie o to przecież chodzi. To oczywiste, że przeciętny człowiek nie jest
    w stanie od razu ustalić na 100 %, czy lekarza będzie można w takiej
    sytuacji pociągnąć do odpowiedzialności, czy nie. Ale to, że ktoś nie ma
    doktoratu z medycyny, to jeszcze nie powód, żeby uznawać, że na pewno
    nie ma racji.
    Jeśli jakieś uszkodzenie nie jest uznawane za komplikację zdarzającą się
    przy tego typu zabiegach, to można przypuszczać, że uszkodzenie jest
    efektem nieprawidłowego działania lekarza.
    Można zatem np. zgłosić na Policji albo w Prokuraturze podejrzenie
    popełnienia przestępstwa z art. 157 kodeksu karnego (naruszenie
    czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia).

    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1