eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBajzel w urzedzie miejskim w GdanskuRe: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
  • Data: 2007-12-12 17:00:22
    Temat: Re: Bajzel w urzedzie miejskim w Gdansku
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
    news:fjotb1$hsn$1@pippin.nask.net.pl...
    > Przemek Lipski pisze:
    >
    >> A co to znaczy sk... ??
    >
    > Gulczas, a jak uważasz ? Sprawdź, podejdź do policjanta i powiedz mu "Ty je...
    > kut... chu... Ci w du...". Później dyskutuj w sądzie, czy znamiona obrazy
    > wypełnia tylko użycie słów w pełnym brzmieniu.
    >
    > Wyobraź sobie że idziesz z żoną i podchodzi gość, który zagaja tak: "Ty dzi...
    > jeb... ale masz spie... faceta. Chodź, zaru... Ci prosto w piz...". Nie
    > jebnąłbyś mu ? :) Nie trzeba dokańczać słów, by z kontekstu ich użycia nie
    > wynikała obraza.
    >

    Takie zagajenie byłoby słyszane jako dziwaczny bełkot. A napisane słowo "sk..."
    możemy tłumaczyc jako np. "skurkowaniec", nie wydaje mi się można uznano to za
    jakąś wielką (lub małą obrazę). Dziwnym by było skazanie kogoś za to co się
    komuś wydaje

    POzdrawiam Przemek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1