eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAntena samochodowa uszkodzona przez drzewo "wychylające się" z prywatnej posesji: co zrobić? › Re: Antena samochodowa uszkodzona przez drzewo "wychylające się" z prywatnej posesji: co zrobić?
  • Data: 2013-02-21 16:41:14
    Temat: Re: Antena samochodowa uszkodzona przez drzewo "wychylające się" z prywatnej posesji: co zrobić?
    Od: "sssssss" <s...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    [ciach]

    > Pytanie:
    > Czy jest jakaś możliwość prawna, aby od właściciela posesji dostać jakieś
    > odszkodowanie, przynajmniej na teleskop? Resztę mogę zrobić sam.
    >


    Czolem Adas,

    po pierwsze, to miales pecha;
    po drugie, zawsze trzeba myslec! i przewidywac rozne sytuacje. Jesli widzisz
    czlowieka na tej drodze a jest wasko to chyba sie zatrzymujesz badz
    zwalniasz zeby go nie potracic?
    po trzecie - z tego co czytam chcesz obciazyc inna osobe swoja nieuwagą i
    wylaczonym mysleniem? nieladnie :(
    po czwarte - rownie dobrze antena mogla sie uszkodzic w innej sytuacji, a Ty
    chcesz sobie na czyjs koszt naprawic powstala awarie.
    po szoste - gdybys zawital do mnie z zadaniem zwrotu kasy - splawilbym cie
    na drzwo.
    po siodme - w sadzie ciezar udowodnienia wszelkich faktow spoczywa na Tobie.
    po osme - cienko to widze.

    Meritum sprawy - procesowalem sie pare razy.. z jedna nierzetelna firma i 2
    razy z ubezpieczycielami. To byla dobra "szkola zycia". Troche sie nauczylem
    dzieki temu.

    Mozesz podac goscia do sadu ale w mojej ocenie moze byc wspolwina: byc moze
    wlasciciel zaniedbal drzewa - Ty nie pomyslales zeby jadac schowac antene.

    Jesli na myjni doszloby do uszkodzenia anteny, to co? Domagalbys sie zwrotu
    pieniedzy od wlasciciela? Pomijam fakt, ze sa tabliczki nakazujace schowac
    antene.

    Generalnie z tego co widze, tendencja jest taka, ze sporo osob chce
    uszkodzenia auta poczynione przez siebie (np. przetarty zderzak) obciazyc
    innego wlasciciela auta z jego polisy OC.
    Albo tez uszkodzenia za ktore juz wzieli pieniadze z OC sprawcy (swojego AC)
    raz jeszcze wykorzystac w innej sytuacji.

    W nawiazaniu do Twojego drugiego postu; mozna np. zalozyc ze nie lubisz
    wlasciciela posesji, uszkodziles antene po zlosci i chcesz kosztami jego
    obciazyc (W następnym dniu zrobiłem dokumentację zdjęciową. Są też ludzie,
    którzy widzieli, że najpierw antena działała, a potem już nie.)

    Zastanow sie tez nad jedna rzecza - czemu jak odbierasz przesylke kurierska
    to powinienes sprawdzic stan towaru przy kurierze i ewentualnie spisac
    protokol uszkodzenia rzeczy od reki?. Dlaczego nie ma mozliwosci zgloszenia
    szkody po kilku dniach >> kupiles TV 50", odebrales - po paru dniach
    otworzyles, wypadl Ci z rak - zbila sie matryca - dzwonisz do kuriera -
    panie - uszkodzona rzecz mi pan przywiozles... przyjezdzaj pan i zabieraj
    gowno albo spisuj pan protokol.

    Rozumiesz juz?

    Cienko to widze, ale powodzenia.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1