eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty a bycie za grnicą. Re: Alimenty a bycie za grnicą.
  • Data: 2007-01-01 12:46:38
    Temat: Re: Alimenty a bycie za grnicą.
    Od: "boguslaw" <b...@a...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    cube napisał(a):
    > Witam
    >
    > Mam pytanie przebywam w naszej drugiej ojczyźnie czyli UK i pracuje tu
    > legalnie wspierając tutejszą służbe zdrowia, wysyłam żonie regularnie
    > pieniądze nie są to alimenty, poprstu wysyłam. Nie mamy zasądzonych
    > alimentów niestety moje małżeństwo chyli się ku końcowi a moja żona
    > coraz częsciej szasta mi sołowami że złoży pozew o alimenty. Kwota jaką
    > wysyłam żonie nie jest mała, oczywiście zawsze za mała.

    Tak sie nestety czesto konczy zostawienie rodziny i wyjazd by ja
    utrzymywac.. majac pieniadze kobieta czesto dochodzi do wniosku, ze
    pieniadze sa niewazne ... to poprostu psi obowiazek ojca przysylac
    pieniadze na dzieci - ona tymczasem znajduje sobie kogos, kto jest dla
    niej dobry...
    Ale do rzeczy..
    Oczywiscie ze masz placic na dziecko i to jest twoj "psi obowiazek" i
    zona w kazdej chwili moze zlozyc wniosek o alimenty..nic na to nie
    poradzisz..
    Wysokosc alimentow sad ustala na podstawie potrzeb dziecka i Twych
    mozliwosci zarobkowania..
    niestety nie wiem jak sady w RP traktuja sprawe wysokich TWOICH kosztow
    utrzymania w UK przy okreslaniu twoich mozliwosci..

    Mozeprzemysl sprawe zciagneca rodziny do UK ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1