On Fri, 17 Jan 2025 12:43:23 +0100, Kviat wrote:
> W dniu 17.01.2025 o 07:36, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 16-01-2025 o 22:49, Kviat napisał:
>>> Czy, gdy nie było "czarnych i beżowych", to tych "białych", którzy
>>> nadmiernie podnosili statystyki też chciałeś wyrzucać za granicę?
>>
>> Inaczej postępujesz z rodziną i inaczej z obcymi. Tak przez analogię.
>
> Nie przypominam sobie żebym w rodzinie miał przestępców.

Kiedyś możesz miec, to zobaczysz, jakie będziesz miał poglądy :-)

> I nie uważam, że "białych" przestępców należ inaczej traktować niż
> "czarnych i beżowych".

I tu się chyba wielu z tobą zgodzi, tak naprawdę :-)

>> Kolor skóry nie ma znaczenia,
>
> A jednak.
> Skoro inaczej traktujesz w zależności od koloru skóry.

A może wcale nie o kolor skóry chodzi, tylo Polaka-przestępcę
posadzic, a obcokrajowca przestępcę posadzić, a potem wywalić.

Tacy tam rasisci z nas - Polaka w sumie też byśmy pewnie chętnie
wywalili, ale się nie da. A obcokrajowca się da, a przestępców tu nie
chcemy :-)

Ba - obcokrajowca można tylko wywalić, bez posadzenia.
I czego to będzie dowód ? :-)

>> raczej znaczenie ma kultura którą goście
>> chcą narzucać gospodarzom, gdy są w przewadze.
>
> Właśnie.
> Bardzo często spotykam nie Polaków, którzy są mi bliżsi kulturowo niż
> Polacy, którzy narzucają mi swoją kulturę.

A jak jednak odwrotnie?

Przyjadą tacy, a potem się zaczną domagac wolnego piątku, zakazu
sprzedaży alkoholu, daromowej działki na budowe meczetu,
pozwolenia na spiew muezzina, obowiązkowego czadoru dla kobiet, itp.

Nie, żebym mówił, że darmowe działki to się KK należą, dotacja na
budowę koscioła i pozwolenie na dzwonienie, czy blokowanie ulicy w
czwartek ...
>
> Ostatnio taki jeden postanowił każdego 13-go dnia miesiąca, po południu,
> wynosić głośniki ze swojej świątyni i napierdalać na całe osiedle
> transmisję ze swoich obrzędów.

A cóż to za okazja?

> Na moją _bardzo_grzeczną_prośbę_ o ściszenie, odpowiedział, że nie
> weźmie mojej prośby pod uwagę i po prostu się rozłączył.
> W tej gospodarskiej kulturze nie ma miejsca na dyskusję.
> Gdyby był "czarny, albo beżowy" też bym zadzwonił z taką prośbą.

Beżowemu byś wybaczył :-)

J.