eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: ?
    Date: Sat, 26 Apr 2008 22:50:33 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <fv0t69$hpb$8@inews.gazeta.pl>
    References: <fupqvb$b3s$1@news.vectranet.pl>
    <fupub3$eli$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <fupvso$4pt$1@nemesis.news.neostrada.pl> <fuq0q6$one$1@news2.task.gda.pl>
    <p...@r...org> <fuq2nr$f8v$1@news.onet.pl>
    <p...@r...org> <fuqt3o$qv8$1@news.onet.pl>
    <furbma$37s$7@inews.gazeta.pl> <furlnv$1v6$1@news.onet.pl>
    <furnpn$c4m$1@inews.gazeta.pl> <furvnl$mh9$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-70-253-172-196.dsl.stlsmo.swbell.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1209268233 18219 70.253.172.196 (27 Apr 2008 03:50:33 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Apr 2008 03:50:33 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <furvnl$mh9$1@news.onet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.12 (Windows/20080213)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:530256
    [ ukryj nagłówki ]

    Liwiusz wrote:
    > witek pisze:
    >> Liwiusz wrote:
    >>> witek napisał(a):
    >>>> Liwiusz wrote:
    >>>>
    >>>>>
    >>>>> A spotkałeś się z takim wyrokiem w przypadku przedawnionego
    >>>>> długu? IMHO sąd nie może stwierdzić, że zobowiązanie nie istnieje
    >>>>> tylko dlatego, że się przedawniło. Przedawnienie oznacza tylko, że
    >>>>> czasami nie można skutecznie dochodzić należności na drodze
    >>>>> sądowej, a i też nie zawsze. Nie widzę więc powodu, aby sąd mógł
    >>>>> zabronić proszenia o spłatę, nawet jeśli jest to już po okresie
    >>>>> przedawnienia.
    >>>>>
    >>>> He he.
    >>>> za niedlugo bede to przerabial
    >>>> Wierzyciel chce zaplaty po 8 latach, ale sam nie potrafi wskazac z
    >>>> czego to wynika. Tłumaczy się, że to "bilans początkowy" i on nie
    >>>> wie z czego się wziął.
    >>>> Ponieważ oni nie chcą iść do sądu, a ja nie mam zdrowia pilnować
    >>>> kiedy pójdą więc będę musiał pójść sam i sprawę raz zakończyć.
    >>>
    >>> Tylko że to nie to samo. Twój dług nie istnieje. A w omawianym
    >>> przypadku dług jest, tylko się przedawnił. Sąd zatem nie może orzec,
    >>> że zobowiązania nie ma.
    >>>
    >> Dlug istnieje, bo ja wiem skąd on się wziął :)
    >> Tylko czekam, aż oni mi powiedzą.
    >
    >
    > Ach, czyli wiesz, że dług istnieje, ale pójdziesz do sądu z pozwem o
    > stwierdzenie nieistnienia zobowiązania, licząc, że powód nie znajdzie
    > dowodów na istnienie wierzytelności. Sprytne ;)
    >
    >

    Żebym ja mógł podnieść zarzut przedawnienia, to oni muszą pójść do sądu.
    A oni nie chcą.
    To oznacza dla mnie warowanie pod pocztą przynajmniej raz na dwa
    tygodnie, bo a nóż widelec pójdą. A ja nie mam na to czasu ani ochoty.
    Wolę wsadzić kij w mrowisko, rozgrzebać i zakończyć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1