Witam

Przyjmijmy taką sytuację:
Jest sobie dwóch pracowników tej samej firmy, zatrudnieni są na takim
samym stanowisku, zakres ich obowiązków jest identyczny, rozliczani sa
z wykonanej pracy wg tych samych kryteriów itd. Jeden jest klonem
drugiego. Czy podstawa ich wynagrodzenia może być zatem różna? Jeli tak,
to na jakiej podstawie?

pozdrawiam
Sylwek

do góry

Użytkownik "Sylwek" <s...@f...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3ECD3447.42C06FBE@fuj.poczta.onet.pl...
> Witam
>
> Przyjmijmy taką sytuację:
> Jest sobie dwóch pracowników tej samej firmy, zatrudnieni są na takim
> samym stanowisku, zakres ich obowiązków jest identyczny, rozliczani sa
> z wykonanej pracy wg tych samych kryteriów itd. Jeden jest klonem
> drugiego. Czy podstawa ich wynagrodzenia może być zatem różna? Jeli tak,
> to na jakiej podstawie?
>
> pozdrawiam
> Sylwek
>
Polecam wydział prawa na którymkolwiek uniwersytecie.
CHłopcze startuj na studia prawnicze.
Pozdrowienia
Michał

do góry

Pięknego dnia Thu, 22 May 2003 22:34:15 +0200, Sylwek
<s...@f...poczta.onet.pl> zakodował:

>z wykonanej pracy wg tych samych kryteriów itd. Jeden jest klonem
>drugiego. Czy podstawa ich wynagrodzenia może być zatem różna? Jeli tak,
>to na jakiej podstawie?

Zdefiniuj "kryteria" i "podstawa".
Skoro jest ten sam wzór, te same zmienne to wynik musi być ten sam.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "Sylwek" <s...@f...poczta.onet.pl> napisał
(.....................)
Re:
> Przyjmijmy taką sytuację:
> Jest sobie dwóch pracowników tej samej firmy, zatrudnieni są na takim
> samym stanowisku, zakres ich obowiązków jest identyczny, rozliczani sa
> z wykonanej pracy wg tych samych kryteriów itd. Jeden jest klonem
> drugiego. Czy podstawa ich wynagrodzenia musi być taka sama? Jeśli tak,
> to na jakiej podstawie?
>
> pozdrawiam
Andrzej>

do góry

In article <3...@f...poczta.onet.pl>, Sylwek wrote:
> Jest sobie dwóch pracowników tej samej firmy, zatrudnieni są na takim
> samym stanowisku, zakres ich obowiązków jest identyczny, rozliczani sa
> z wykonanej pracy wg tych samych kryteriów itd. Jeden jest klonem
> drugiego. Czy podstawa ich wynagrodzenia może być zatem różna? Jeli tak,
> to na jakiej podstawie?

MZ może. Mogą mieć różny staż pracy, wykształcenie, etc. To przy założeniu
że podstawa płacy to składowa niezależna od jakości ich świadczeń. Jeśli
zależna to dochodzą dalsze rzeczy.

--
Marcin

do góry

> Czy podstawa ich wynagrodzenia może być zatem różna? Jeli tak,
> to na jakiej podstawie?
Mogą się mimo wszystko różnić np.: stażem pracy, znajomością języków obcych,
poziomem wykształcenia itd....

ewcia

do góry

Kumoter: Ewa prawi:

> Mogą się mimo wszystko różnić np.: stażem pracy, znajomością języków obcych,
> poziomem wykształcenia itd....

Moim zdaniem w takim wypadku mogą się różnić.
Ale mnie chodzi o dokładnie takie same osoby zatrudnione na takich
samych warunkach w odstępie kilku tygodni spełniające wszystkie
wymagania pracodawcy, z podobnym stażem pracy itd.. Jak napisałem
niemalże klony.

Sylwek

do góry

Kumoter: Grupy prawi:

> Polecam wydział prawa na którymkolwiek uniwersytecie.
> CHłopcze startuj na studia prawnicze.

Jakos nie potrafię zrozumiec Twojej ironii chłopcze.

Sylwek

do góry

> Ale mnie chodzi o dokładnie takie same osoby zatrudnione na takich
> samych warunkach w odstępie kilku tygodni spełniające wszystkie
> wymagania pracodawcy, z podobnym stażem pracy itd.. Jak napisałem
> niemalże klony.
>
Jeżeli osoby te, jak piszesz, są identyczne w kwestii wykształcenia, staży
pracy itp. to w przypadku, gdy ich wynagrodzenie zasadnicze jest ustalane wg
stawki czasowej ( a nie np. akordowej) nie ma postaw prawnych do
różnicowania wysokości ich wynagrodzenia za pracę. Napisz więcej, jaki jest
przyjęty system wynagrodzeń, bo rónice mogą wypłynąć np. jak wyżej
wspomniałam - akordzie. Różnice w wynagrodzeniu będą zawsze, jeśli
pracodawca w jakikolwiek sposób "mierzy" wydajność pracownika.

pozdrawiam
ewcia

do góry

Niech zgadne - osoba mniej zarabiajaca to kobieta?
Ale feministki mialyby jazde!

Sasza

do góry