Witam

Czy mogę zrezygnować z urlopu na żądanie jeżeli wniosek został już podpisany
przez przełożonego, a jego rozpoczęcie powinno nastąpić za dwa dni ?

Magda

do góry

Dnia Sat, 27 Oct 2007 16:31:16 +0200, Madzik napisał(a):

> Czy mogę zrezygnować z urlopu na żądanie jeżeli wniosek został już
> podpisany przez przełożonego, a jego rozpoczęcie powinno nastąpić za dwa
> dni ?

Możesz próbować zrezygnować, ale pracodawca nie musi się do Twej prośby
przychylić.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Madzik pisze:

> Czy mogę zrezygnować z urlopu na żądanie jeżeli wniosek został już podpisany
> przez przełożonego, a jego rozpoczęcie powinno nastąpić za dwa dni ?

Cos dziwny ten urlop na zadanie :)
IMO mozesz zrezgnowac, podpisanie wniosku urlopowego nie ma nic do rzeczy.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol pisze:

> IMO mozesz zrezgnowac, podpisanie wniosku urlopowego nie ma nic do rzeczy.
>

Prosimy o doczytanie o oświadczeniach woli złożonych innej osobie.

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

Użytkownik "Madzik" <i...@w...WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:ffvi3n$q6e$1@news.wp.pl...

> Czy mogę zrezygnować z urlopu na żądanie jeżeli wniosek został już
> podpisany przez przełożonego, a jego rozpoczęcie powinno nastąpić za dwa
> dni ?

do góry

Użytkownik "Madzik" <i...@w...WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:ffvi3n$q6e$1@news.wp.pl...

> Czy mogę zrezygnować z urlopu na żądanie jeżeli wniosek został już
> podpisany przez przełożonego, a jego rozpoczęcie powinno nastąpić za dwa
> dni ?

A co to za dziwny tryb?
Wniosek o urlop na zadanie???
Urlop na zadanie polega na tym, ze - majac przyjsc do pracy np. na 8:00
dzwonisz o 7:55 i oznajmiasz przelozonemu, ze dzis nie przychodzisz do
pracy.

Pozdrawiam
SDD

do góry

SDD pisze:

> Wniosek o urlop na zadanie???
> Urlop na zadanie polega na tym, ze - majac przyjsc do pracy np. na 8:00
> dzwonisz o 7:55 i oznajmiasz przelozonemu, ze dzis nie przychodzisz do
> pracy.
>

A dlaczego uważasz że nie może być urlopem na żądanie - urlop
przewidywany za miesiąc? Po prostu kulturalny pracownik który lojalnie
uprzedza pracodawcę.

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

Dnia Sun, 28 Oct 2007 02:21:01 +0200, SDD napisał(a):

> A co to za dziwny tryb?
> Wniosek o urlop na zadanie???
> Urlop na zadanie polega na tym, ze - majac przyjsc do pracy np. na 8:00
> dzwonisz o 7:55 i oznajmiasz przelozonemu, ze dzis nie przychodzisz do
> pracy.

Również na parę dni naprzód, choćby w sytuacji gdy pracownik spodziewa
się odmowy udzielenia urlopu w normalnym trybie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fg152r$blp$3@nemesis.news.tpi.pl...
> SDD pisze:
>> A dlaczego uważasz że nie może być urlopem na żądanie - urlop
> przewidywany za miesiąc? Po prostu kulturalny pracownik który lojalnie
> uprzedza pracodawcę.

No ja wiem ze tak jest - sam gdy pracowalem jeszcze na etacie (w
samorzadowej instytucji) tez tak mialem :)
Urlop to byla wielka laska :)
Na szczescie czasem przechodzi numer ze zbyt poznym dostarczeniem planu
urlopu, na ktrorym wziete przypadkowe urlopy wypoczynkowe byly zaplanowane
:) - taka mala wsteczna antycypacja.

Pozdrawiam
SDD

do góry

On Sun, 28 Oct 2007, Johnson wrote:

> SDD pisze:
>> Urlop na zadanie polega na tym, ze - majac przyjsc do pracy np. na 8:00
>> dzwonisz o 7:55 i oznajmiasz przelozonemu, ze dzis nie przychodzisz do
>> pracy.
>
> A dlaczego uważasz że nie może być urlopem na żądanie - urlop przewidywany za
> miesiąc? Po prostu kulturalny pracownik który lojalnie uprzedza pracodawcę.

Zgoda.
Tym co się nie zgadza w treści posta jest "zaakceptowanie przez
przełożonego" - ów fakt nijak nie wpływa na status urlopu na żądanie.
Należy się z mocy prawa (czy ktoś zaakceptuje czy nie) a oświadczenie
zostało złożone (czy ktoś zaakceptował czy nie).

pzdr, Gotfryd

do góry