-
21. Data: 2013-09-12 18:03:52
Temat: Re: [OT Fizyka] Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 12.09.2013 15:14, witek pisze:
>> czy ktoś w ogóle zauważył, że na końcu jest kran, którego przekrój jest
>> dużo mniejszy niż rury?
>
> No ale to na samym końcu. W porównaniu z autostradą, ostatnie ileśtam km
> jest lokalna droga. Ale nie wszyscy tam jadą. na twój podjazd tylko ty,
> na twoje osiedle tylko twoi sąsiedzi, do twojego miasta tylko...
>
ile masz kilometrów rur w domu?
wlasnie ten kran na koncu bardzo duzo zmienia.
-
22. Data: 2013-09-12 18:08:54
Temat: Re: [OT Fizyka] Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Jodłowski wrote:
>> czy ktoś w ogóle zauważył, że na końcu jest kran, którego przekrój jest
>> dużo mniejszy niż rury?
>
> Tak, ale...
> Przyłącze dostarcza wody do całego domu (mieszkanie itp.). Masz kilka
> kranów, które można odkręcić jednocześnie.
jaki bedzie tak na oko, przekrój rury, ktory by odpowiadał nawet kilku
odkręconym kranom?
> Istotne jest sumaryczne
> maksymalne zużycie wody.
> I to jest celem projektu przyłącza -
> zapewnienie odbiorom dostatecznej ilości wody pod odpowiednim ciśnieniem.
> Kran oczywiście w żadnym stopniu nie odczuje nawet jakby zmniejszyli
> całą rurę z DN32 na DN20. I tak zazwyczaj ma DN15 albo raczej mniej.
>
no wlasnie.
wiec pytanie czy wstawienie 20 mm cokolwiek zmienia czy nie w sensie
"zapewnienie odbiorom dostatecznej ilości wody pod odpowiednim ciśnieniem.".
drugie pytanie to czy jest to zgodne z przepisami nawet jak na pierwsze
pytanie odpowiedz brzmi "nie zmienia".
-
23. Data: 2013-09-12 21:00:49
Temat: Re: [OT Fizyka] Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-09-12 16:29, Użytkownik Krzysztof Jodłowski napisał:
>> No ale to na samym końcu. W porównaniu z autostradą, ostatnie ileśtam km
>
> Daj spokój z tymi porównaniami. Porównanie rury z wodą do drogi nie
> odpowiada fizyce przepływu. Na drodze na zwężeniu samochody zwalniają a
> woda odwrotnie - przyspiesza.
Ale zasada pozostaje niezmienna, było zwężenie, mniej pojazdów
przejechało na minutę to potem i po wielopasmowej autostradzie
będzie mniej jechać, chyba że takich zwężeń/wjazdów będzie kilka.
Co do kranu z małym przekrojem na końcu to piszący zapomniał
że ten kran nie jest jedyny. W kawalerce mam trzy krany, spłuczkę
i odprowadzenie do pralki. W domku jednorodzinnym takich końcowych
odpiorników bęzie jeszcze więcej.
Pozdrawiam
-
24. Data: 2013-09-12 21:22:19
Temat: Re: [OT Fizyka] Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RadoslawF wrote:
> Dnia 2013-09-12 16:29, Użytkownik Krzysztof Jodłowski napisał:
>>> No ale to na samym końcu. W porównaniu z autostradą, ostatnie ileśtam km
>>
>> Daj spokój z tymi porównaniami. Porównanie rury z wodą do drogi nie
>> odpowiada fizyce przepływu. Na drodze na zwężeniu samochody zwalniają
>> a woda odwrotnie - przyspiesza.
>
> Ale zasada pozostaje niezmienna, było zwężenie, mniej pojazdów
> przejechało na minutę to potem i po wielopasmowej autostradzie
> będzie mniej jechać, chyba że takich zwężeń/wjazdów będzie kilka.
no wlasnie.
I nawet w 100% przypadków jest.
no chyba, ze wlasnie ci rure w domu rozerwało.
Ale chyba wtedy nie bedziesz narzekał na obnizone cisnienie.
> Co do kranu z małym przekrojem na końcu to piszący zapomniał
> że ten kran nie jest jedyny. W kawalerce mam trzy krany, spłuczkę
> i odprowadzenie do pralki. W domku jednorodzinnym takich końcowych
> odpiorników bęzie jeszcze więcej.
A ile z nich jest uzywanych jednoczesnie zwyczajowo?
I jakiej srednicy rury byłby to odpowiednik?
Ja tam zauwazylem spadek cisnienia tylko w jednym przypadku, jak
puszcze podlewanie trawnika na maksa jednoczesnie z wszystkich punktów.
wowczas widac, ze sika troche słabiej.
Normalnie aby tego nie bylo widac, poszczegolne czesci puszczane są o
roznym czasie.
-
25. Data: 2013-09-12 22:15:27
Temat: Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: Marek Wisniewski <m...@g...com>
W dniu czwartek, 12 września 2013 17:21:37 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Marek Wisniewski wrote:
>
> > Mam przylacze wody , wbudowane do mojego domu, o srednicy 32 mm i
>
> > takiz wodomierz, nalezacy zreszta do firmy wodociagowej.
>
> > Teraz przychodza dzentelmeni w robotniczych garniturach i chca mi
>
> > wymienic wodomierz na "nowoczesny - radiowy", ale ze srednica
>
> > przeplywy 20 mm.
>
> >
>
> > Na razie ich pogonilem, ale obawiam sie, ze przyjda znowu, z jakims
>
> > nakazem...
>
> > W projekcie mam 32mm - czy oni moga to zmienic ?
>
>
>
> moga bo 32mm do domku jednorodzinnego jest absurdem.
>
>
>
> po pierwsze jest sporo drozszy niz normalna 20skta a ponadto przy
>
> przeplywach jakie masz jej klasa dokladnosci bedzie bardzo marna.
A co mnie to obchodzi, ze jest sporo drozszy, jesli ja nie musze go kupowac ?
Ale mnie jakas tam skala dokladnosci nie jest do niczego potrzebna. Wieksze
wodomierze maja wieksza bezwladnosc, co jest mi na reke.
Na dodatek - to ja sam, z sasiadem, budowalismy ten wodociag ( rury od gminy) przez
ponad 100 m, sam zamawialem projekt i sami wykonalismy przylacza. Zrobilismy to, tak,
jak sami chcielismy i gmina sie na to zgodzila.
Teraz, z naszego odcinka korzysta jeszcze ze 20 domow, a te gnojki chca nam zalozyc
ograniczenie przeplywu... chamstwo !
-
26. Data: 2013-09-12 22:28:04
Temat: Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marek Wisniewski wrote:
> A co mnie to obchodzi, ze jest sporo drozszy, jesli ja nie musze go
> kupowac ?
> Ale mnie jakas tam skala dokladnosci nie jest do niczego potrzebna.
> Wieksze wodomierze maja wieksza bezwladnosc, co jest mi na reke.
>
> Na dodatek - to ja sam, z sasiadem, budowalismy ten wodociag ( rury
> od gminy) przez ponad 100 m, sam zamawialem projekt i sami
> wykonalismy przylacza. Zrobilismy to, tak, jak sami chcielismy i
> gmina sie na to zgodzila.
> Teraz, z naszego odcinka korzysta jeszcze ze 20 domow, a te gnojki
> chca nam zalozyc ograniczenie przeplywu... chamstwo !
Jeśli przekazaliście wodociąg gminie to już nie jest wasz, zrzekliście sie
wodociągu do wodomierza na rzecz gminy, w zamian za to to gmina czy firma
zarządzająca wodociągiem zajmuje sie eksploatacją i odpowiada za stan
instalacji wodociągowej. Nie wiem kot wam robił projekt ale jeżeli wam
zaprojektował do domków jednorodzinnych wodomierze 32mm to byl idiotą, albo
był po prostu niekompetentny.
Nikt wam niczego nie ogranicza, po prostu nei ma żadnego technicznego
uzasadnienia aby stosować przewymiarowane wodomierze, co więcej z punktu
widzenia techniki zastosowanie takich wodomierzy jest niekorzystne dla
dostawcy wody, bo może prowadzić do zaniżenia mierzonego zużycia wody. No i
jest kwestia ekonomiczna wodomierz 32mm kosztuje ok 320zł a 20mm ok 65zł.
-
27. Data: 2013-09-12 23:06:57
Temat: Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: Marek Wisniewski <m...@g...com>
W dniu czwartek, 12 września 2013 22:28:04 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Marek Wisniewski wrote:
>
> > A co mnie to obchodzi, ze jest sporo drozszy, jesli ja nie musze go
>
> > kupowac ?
>
> > Ale mnie jakas tam skala dokladnosci nie jest do niczego potrzebna.
>
> > Wieksze wodomierze maja wieksza bezwladnosc, co jest mi na reke.
>
> >
>
> > Na dodatek - to ja sam, z sasiadem, budowalismy ten wodociag ( rury
>
> > od gminy) przez ponad 100 m, sam zamawialem projekt i sami
>
> > wykonalismy przylacza. Zrobilismy to, tak, jak sami chcielismy i
>
> > gmina sie na to zgodzila.
>
> > Teraz, z naszego odcinka korzysta jeszcze ze 20 domow, a te gnojki
>
> > chca nam zalozyc ograniczenie przeplywu... chamstwo !
>
>
>
> Jeśli przekazaliście wodociąg gminie to już nie jest wasz, zrzekliście sie
>
> wodociągu do wodomierza na rzecz gminy, w zamian za to to gmina czy firma
>
> zarządzająca wodociągiem zajmuje sie eksploatacją i odpowiada za stan
>
> instalacji wodociągowej. Nie wiem kot wam robił projekt ale jeżeli wam
>
> zaprojektował do domków jednorodzinnych wodomierze 32mm to byl idiotą, albo
>
> był po prostu niekompetentny.
>
>
>
> Nikt wam niczego nie ogranicza, po prostu nei ma żadnego technicznego
>
> uzasadnienia aby stosować przewymiarowane wodomierze, co więcej z punktu
>
> widzenia techniki zastosowanie takich wodomierzy jest niekorzystne dla
>
> dostawcy wody, bo może prowadzić do zaniżenia mierzonego zużycia wody. No i
>
> jest kwestia ekonomiczna wodomierz 32mm kosztuje ok 320zł a 20mm ok 65zł.
Moze masz racje- z ta fizyka to nie jest sprawa ( jak powyzej widac_) jednoznaczna.
Tylko...wez pod uwage , jakie to byly realia: od glownego wodociagu ( 100mm),
musialem zrobic moje przylacze ( 32), nastepnie przeprowadzic rure pod droga, zrbic
studzienke z wodomierzem i stad zrobic doprowadzenie ( pod górę !) do mojego domu.
Teraz, przed moja studzienką zrobili trójnik, ktory zaopatruje kilkanascie innych
domów, ktore, wszystkie leza ponizej mojego domu.
Jesli sie teraz wysra ktos z tych domow i spusci wode w kiblu, to powiedz mi, o ile
spadnie cisnienie w moim domu , kiedy mam 32mm a ile spadloby, gdybym mial 20mm ???
Chyba jest różnica ?
-
28. Data: 2013-09-12 23:12:57
Temat: Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marek Wisniewski wrote:
> W dniu czwartek, 12 września 2013 17:21:37 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
>> Marek Wisniewski wrote:
>>
>>> Mam przylacze wody , wbudowane do mojego domu, o srednicy 32 mm i
>>
>>> takiz wodomierz, nalezacy zreszta do firmy wodociagowej.
>>
>>> Teraz przychodza dzentelmeni w robotniczych garniturach i chca mi
>>
>>> wymienic wodomierz na "nowoczesny - radiowy", ale ze srednica
>>
>>> przeplywy 20 mm.
>>
>>>
>>
>>> Na razie ich pogonilem, ale obawiam sie, ze przyjda znowu, z jakims
>>
>>> nakazem...
>>
>>> W projekcie mam 32mm - czy oni moga to zmienic ?
>>
>>
>>
>> moga bo 32mm do domku jednorodzinnego jest absurdem.
>>
>>
>>
>> po pierwsze jest sporo drozszy niz normalna 20skta a ponadto przy
>>
>> przeplywach jakie masz jej klasa dokladnosci bedzie bardzo marna.
>
>
> A co mnie to obchodzi, ze jest sporo drozszy, jesli ja nie musze go kupowac ?
> Ale mnie jakas tam skala dokladnosci nie jest do niczego potrzebna. Wieksze
wodomierze maja wieksza bezwladnosc, co jest mi na reke.
>
> Na dodatek - to ja sam, z sasiadem, budowalismy ten wodociag ( rury od gminy) przez
ponad 100 m, sam zamawialem projekt i sami wykonalismy przylacza. Zrobilismy to, tak,
jak sami chcielismy i gmina sie na to zgodzila.
> Teraz, z naszego odcinka korzysta jeszcze ze 20 domow, a te gnojki chca nam zalozyc
ograniczenie przeplywu... chamstwo !
>
skąd wymyśliłes to ograniczenie przepływu?
-
29. Data: 2013-09-12 23:17:41
Temat: Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marek Wisniewski wrote:
>
> Tylko...wez pod uwage , jakie to byly realia: od glownego wodociagu ( 100mm),
musialem zrobic moje przylacze ( 32), nastepnie przeprowadzic rure pod droga, zrbic
studzienke z wodomierzem i stad zrobic doprowadzenie ( pod górę !) do mojego domu.
A potem to wszystko podarowałeś wodociągom. Darowanem koniowi w zeby
sie nie zagląda
> Teraz, przed moja studzienką zrobili trójnik, ktory zaopatruje kilkanascie innych
domów, ktore, wszystkie leza ponizej mojego domu.
juz nie twoją. Przed studzienką należącą do wodociągów ....
> Jesli sie teraz wysra ktos z tych domow i spusci wode w kiblu, to powiedz mi, o ile
spadnie cisnienie w moim domu , kiedy mam 32mm a ile spadloby, gdybym mial 20mm ???
> Chyba jest różnica ?
>
0.00000000000001 albo mniej.
Bo chyba nie przez twój wodomierz oni srają.
-
30. Data: 2013-09-13 11:35:06
Temat: Re: [OT Fizyka] Re: Przymusowe ograniczenie ???
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
> Ale zasada pozostaje niezmienna, było zwężenie, mniej pojazdów
> przejechało na minutę to potem i po wielopasmowej autostradzie
> będzie mniej jechać, chyba że takich zwężeń/wjazdów będzie kilka.
Nieprawda. Już pisałem. W miejscu zwężenia samochody zwalniają i to
powoduje zator. Woda - odwrotnie - przyspiesza (prędkość liniowa m/s),
tak aby wydajność (prędkość m3/s) pozostała stała. Jest to paradoks
hydrodynamiczny - poczytaj.
Fizyki nie przeskoczysz.
--
pozdrawiam
Krzysztof Jodłowski