-
1. Data: 2002-03-06 14:54:40
Temat: Przykra sprawa z komornikiem
Od: Sebastian <s...@k...pl>
Dosc niespodziewanie stalem sie ofiara balaganu w pewnej firmie (dealer
samochodow), ktorej mialem watpliwa przyjemnosc byc klientem.
W 2000 roku firma wystawila mi fakture za uslugi. 80% faktury zaplacilem od
razu gotowka, pozostala czesc miala byc uregulowana przelewem. 2 tygodnie
pozniej wplacilem pozostala kwote gotowka do kasy firmy.
Rok pozniej otrzymalem pismo, ze firma rzada zaplaty tej naleznosci.
Oczywiscie dowodu KP juz nie mialem ale udalem sie do firmy, wyjasnilem
cala sprawe i obiecano mi, ze wszystko wycofaja. Pare miesiecy pozniej
jeszcze raz to samo. 2 tygodnie temu odwiedzil mnie komornik...
Zadzwonilem do tej firmy, okazalo sie ze zmienil sie wlasciciel, ze firma
ktora prowadzila dla nich ksiegowosc narobila sporo balaganu i ze maja
bardzo duzo takich skarg. Obiecano mi, ze KP sie znajdzie ale co mam zrobic
jesli sie nie znajdzie albo jesli nie beda chcieli znalezc? Mam jakies
szanse wyjsc z tego calo?
Kwota jest niewielka ale nie chcialbym placic za cos dwa razy. Dziekuje z
gory za pomoc.
--
Sebastian.
-
2. Data: 2002-03-06 23:23:08
Temat: Re: Przykra sprawa z komornikiem
Od: "Cinek" <m...@h...pl>
--
Użytkownik Sebastian <s...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@1...254.173.2
...
> Dosc niespodziewanie stalem sie ofiara balaganu w pewnej firmie (dealer
> samochodow), ktorej mialem watpliwa przyjemnosc byc klientem.
> W 2000 roku firma wystawila mi fakture za uslugi. 80% faktury zaplacilem
od
> razu gotowka, pozostala czesc miala byc uregulowana przelewem. 2 tygodnie
> pozniej wplacilem pozostala kwote gotowka do kasy firmy.
> Rok pozniej otrzymalem pismo, ze firma rzada zaplaty tej naleznosci.
> Oczywiscie dowodu KP juz nie mialem ale udalem sie do firmy, wyjasnilem
> cala sprawe i obiecano mi, ze wszystko wycofaja. Pare miesiecy pozniej
> jeszcze raz to samo. 2 tygodnie temu odwiedzil mnie komornik...
>
> Zadzwonilem do tej firmy, okazalo sie ze zmienil sie wlasciciel, ze firma
> ktora prowadzila dla nich ksiegowosc narobila sporo balaganu i ze maja
> bardzo duzo takich skarg. Obiecano mi, ze KP sie znajdzie ale co mam
zrobic
> jesli sie nie znajdzie albo jesli nie beda chcieli znalezc? Mam jakies
> szanse wyjsc z tego calo?
>
> Kwota jest niewielka ale nie chcialbym placic za cos dwa razy. Dziekuje z
> gory za pomoc.
>
> > ciężka sprawa - najlepiej próbować jak tyko można. zacząć od pisemnego
wyjaśnienia sprawy z prośbą o pisemną odpowiedź. może choć w pewien sposób
firma ta się wyłoży - napisze, że faktycznie tak jest, iż mają skargi
bałagan. Gdy uda się coś takiego zdobyć pionformować o tym komornika.
Formalnie nie ma to dla niego dużego znaczenia, ale może spowoduje, iż
komornik choć na chwilę wstzryma się od egzekucji i wezwie wierzyciela do
wyjaśnień (wnsić o to do komornika ). praktycznie jest to jedna z
możliwości, aby coś uzyskać, choć w zasadzie bez dowodu wpłaty może to być
bardzo ciężkie - zwłaszcza, że wierzyciel uzyskłał tytuł wykonawczy bez
Twojego sprzciwu w tej sprawie. warto jednak spróbować i nie wierzyć tej
firmie. rada na przyszłość - zachować dowody wpłaty (mówisz tu o KP tak więc
musiało być płacone gotówką?)
Pozdrawiam
Marcin.
> --
>