http://wyborcza.pl/1,76842,6813835,Jak_cie_przeswiet
li_CBA.html

no własnie ?
Gdzie są granice ? Przyjdzie CBA do wspólnoty mieszkaniowej i zacznie
zadawać pytania o to jakim samochodem jeździ jeden z włascicieli, ilu
metrowe ma mieszkanie, ile płaci czynszu za część prywatną i wspólną...

Podobnie z firmami ubezpieczeniowymi.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
DTP 2006
http://foto.3mam.net/album2/DTP-2006/index.php

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
> http://wyborcza.pl/1,76842,6813835,Jak_cie_przeswiet
li_CBA.html
>
> no własnie ?
> Gdzie są granice ? Przyjdzie CBA do wspólnoty mieszkaniowej i zacznie
> zadawać pytania o to jakim samochodem jeździ jeden z włascicieli, ilu
> metrowe ma mieszkanie, ile płaci czynszu za część prywatną i wspólną...

Za komuny też tak było. :)

Co najgorsze - jest tak na całym świecie. :)

To tzw. wywiad środowiskowy. ;)

--
spp

do góry

Wyborcza to szmata niewarta wycierania butów.
W artykule Wybiórcza postawiła m.in. zarzut, że "...CBA za zgodą sądu..." (sic!!).
Szkoda, że szmaciane redaktorzyny nie dopisały, iż sędziowie w sądach w PRL-bis są
zapewne na pasku Ojca Rydzyka...
Michnikowszczyzna stoczyła sie już poniżej rynsztoka.
JaC


-----

> no własnie ?
> Gdzie są granice ?

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl> napisał
> Gdzie są granice ? Przyjdzie CBA do wspólnoty mieszkaniowej i zacznie
> zadawać pytania o to jakim samochodem jeździ jeden z włascicieli, ilu
> metrowe ma mieszkanie, ile płaci czynszu za część prywatną i wspólną...

Wszystko jest zgodne z prawem, patrz: Ustawa o CBA. Problem w tym, że tak
szerokie uprawnienia mogą być różnie wykorzystywan. Wystarczy, aby CBA się
kimś zainteresowało z jakiś powodów i już w majestacie prawa może wszystko
się o nim dowiedzieć. Chciano państwa kontroli i twardej ręki, to tak
właśnie to wygląda....

do góry