Witam. Przedstawie krótko mój problem. 21 grudnia 2004 roku wysłałem
przesyłką zwykłą priorytetową nowiutki telefon o wartości około 1000zł.
Fakt popełniłem duży błąd bo nie wysłałem tego telefonu paczką
wartośiową, ale sprzedaż na allegro nie ma wtedy zbyt dużego sensu.
Paczka do tej pory nie dotarła do odbiorcy, a po złożeniu reklamacji z
Poczty odpisali mi, iż około 25 stycznia sprawa zostanie wyjaśniona.
Spodziewam się, że w wyjaśnieniu tym będzie mowa o zaginięciu paczki i
minimalnym odszkodowaniu które będzie w granicach 50 zł (taką informację
uzyskałem na poczcie). Co mogę jeszcze zrobić oprócz złożenia
reklamacji. Czy jest możliwość wniesienia skargi na policję albo do
innego organu ? Qrcze to był świetny telefon a nie mam po nim ani śladu
ani "centa". Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

do góry

Michał C. - student wrote:

> Spodziewam się, że w wyjaśnieniu tym będzie mowa o zaginięciu paczki i
> minimalnym odszkodowaniu które będzie w granicach 50 zł (taką informację
> uzyskałem na poczcie).

90 zł.

> Co mogę jeszcze zrobić oprócz złożenia
> reklamacji. Czy jest możliwość wniesienia skargi na policję albo do
> innego organu ? Qrcze to był świetny telefon a nie mam po nim ani śladu
> ani "centa". Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

1. Zgłosić na policję. Dostaniesz papierek o umorzeniu z powodu
niewykrycia sprawcy

2. Nauczyć się, że rzeczy wartościowe wysyła się paczką wartościową.

do góry

Pewno wysyłałeś przed świętami - ja mam identyczny problem i terminy.
Ponieważ na kupującym spoczywał obowiązek opłacenia przesyłki i do niego
należał jej wybór uważam, że warunki sprzedaży na Allegro z mojej strony
zostały dopełnione. A nawiasem mówiąc uważam że jest to kradzież dokonana
przez pracownika poczty. Pozdr Wacław

do góry

> Witam. Przedstawie krótko mój problem. 21 grudnia 2004 roku wysłałem
> przesyłką zwykłą priorytetową nowiutki telefon o wartości około 1000zł.
> Fakt popełniłem duży błąd bo nie wysłałem tego telefonu paczką
> wartośiową, ale sprzedaż na allegro nie ma wtedy zbyt dużego sensu.

Dlaczego nie ma sensu?

BTW. Jak już chciałeś zaoszczędzić (nie płacić za podaną wartość), nie lepiej
było wysłać telefon listem poleconym? Opłata porównywalna, ewentualne
odszkodowanie za utratę jest większe. Prawdopodobieństwo zaginięcia niewielkie.

> Paczka do tej pory nie dotarła do odbiorcy, a po złożeniu reklamacji z
> Poczty odpisali mi, iż około 25 stycznia sprawa zostanie wyjaśniona.
> Spodziewam się, że w wyjaśnieniu tym będzie mowa o zaginięciu paczki i
> minimalnym odszkodowaniu które będzie w granicach 50 zł (taką informację
> uzyskałem na poczcie).

O maksymalnym, a nie minimalnym odszkodowaniu :)
Jeżeli będziesz żądał odszkodowania w niższej wysokości, niż maksymalne -
żądana kwota zostanie Ci wypłacona.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Michał C. - student wrote:

> > Spodziewam się, że w wyjaśnieniu tym będzie mowa o zaginięciu paczki i
> > minimalnym odszkodowaniu które będzie w granicach 50 zł (taką informację
> > uzyskałem na poczcie).
>
> 90 zł.

Maksymalne odszkodowanie za utratę paczki zwykłej to dziesięciokrotność
zasadniczej opłaty pocztowej uiszczonej przy jej nadaniu. Maksymalna kwota
odszkodowania zależy więc od tego ile paczka ważyła i jaka była jej kategoria.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Wacław Chromik" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:csagsk$uo9$1@polsl.gliwice.pl...
> Pewno wysyłałeś przed świętami - ja mam identyczny problem i terminy.
> Ponieważ na kupującym spoczywał obowiązek opłacenia przesyłki i do niego
> należał jej wybór uważam, że warunki sprzedaży na Allegro z mojej strony

Zle uwazasz.
Podaj swoj nick na Allegro, bede Ciebie unikal.


--
Wejdz jesli masz ochote na mala perwersje
http://42.pl/url/ana
A tu troche romantyzmu
http://42.pl/url/ank

do góry

Michał C. - student napisał(a):
> Witam. Przedstawie krótko mój problem. 21 grudnia 2004 roku wysłałem
> przesyłką zwykłą priorytetową nowiutki telefon o wartości około 1000zł.
> Fakt popełniłem duży błąd bo nie wysłałem tego telefonu paczką
> wartośiową, ale sprzedaż na allegro nie ma wtedy zbyt dużego sensu.
> Paczka do tej pory nie dotarła do odbiorcy, a po złożeniu reklamacji z
> Poczty odpisali mi, iż około 25 stycznia sprawa zostanie wyjaśniona.
> Spodziewam się, że w wyjaśnieniu tym będzie mowa o zaginięciu paczki i
> minimalnym odszkodowaniu które będzie w granicach 50 zł (taką informację
> uzyskałem na poczcie). Co mogę jeszcze zrobić oprócz złożenia
> reklamacji. Czy jest możliwość wniesienia skargi na policję albo do
> innego organu ? Qrcze to był świetny telefon a nie mam po nim ani śladu
> ani "centa". Pozdrawiam i proszę o odpowiedź
Omyłkowo wpisałem zamiast maksymalnej minimalną.

do góry

> Zle uwazasz.
> Podaj swoj nick na Allegro, bede Ciebie unikal.

Mój nick?? Proszę bardzo - MONT1. Kupujący pokrywa koszty wysyłki, mógł
opłacić sobie ubezpieczenie lub wysłać kurierem. Bardzo mi przykro za to co
się stało ale nie moge odpowiadać za warunki usług ustalone przez
kontahenta. Wydałem więcej kasy na zakupy w Allegro niż Ci się kiedykolwiek
przyśniło i zawsze zadbałem o to by towar do mnie dotarł.

do góry

Użytkownik "Wacław Chromik" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:csbh9n$ac3$1@polsl.gliwice.pl...
>
>> Zle uwazasz.
>> Podaj swoj nick na Allegro, bede Ciebie unikal.
>
> Mój nick?? Proszę bardzo - MONT1. Kupujący pokrywa koszty wysyłki, mógł
> opłacić sobie ubezpieczenie lub wysłać kurierem. Bardzo mi przykro za to
> co się stało ale nie moge odpowiadać za warunki usług ustalone przez
> kontahenta. Wydałem więcej kasy na zakupy w Allegro niż Ci się
> kiedykolwiek przyśniło i zawsze zadbałem o to by towar do mnie dotarł.

Skad wiesz ile ja wydalem na Allegro, ile sprzedalem?
Co to w ogole za argument? Przypomina mi sie taki kawal :

- Dzien dobry panie kierowco, prosze dokumenty,
- Pan wie kim jest moj ojciec?!
- To juz prosze z matka ustalac

Na Allegro generalnie przyjelo sie, ze to Sprzedajacy ustala warunki
wysylki, okresla czy akceptuje wysylke za pobraniem, okresla rowniez jej
koszt. To sprzedajacy zawiera umowe z przewoznikiem.
To sprzedajacy w razie jakiegokolwiek problemu reklamuje usluge. To na rece
sprzedajacego wyplacane jest ew. odszkodowanie. To sprzedajacy powinien
zabezpieczyc sie przed ew. roszczeniami ze strony kupujacego, ktore
przekraczaja sume odszkodowania oferujac wysylke listem/paczka wartosciowa z
wyrazym zaznaczeniem w tresci, iz w przypadku wyboru wysylki paczka zwykla
sprzedajacy ogranicza swoja odpowiedzialnosc do kwoty ew. odszkodowania.

--
Wejdz jesli masz ochote na mala perwersje
http://42.pl/url/ana
A tu troche romantyzmu
http://42.pl/url/ank
--
Wejdz jesli masz ochote na mala perwersje
http://42.pl/url/ana
A tu troche romantyzmu
http://42.pl/url/ank

do góry

js <j...@i...pl> wrote:
> To sprzedajacy w razie jakiegokolwiek problemu reklamuje usluge. To na rece
> sprzedajacego wyplacane jest ew. odszkodowanie. To sprzedajacy powinien
> zabezpieczyc sie przed ew. roszczeniami ze strony kupujacego, ktore
> przekraczaja sume odszkodowania oferujac wysylke listem/paczka wartosciowa z
> wyrazym zaznaczeniem w tresci, iz w przypadku wyboru wysylki paczka zwykla
> sprzedajacy ogranicza swoja odpowiedzialnosc do kwoty ew. odszkodowania.

Czyli na to samo wychodzi.

P.

do góry