-
1. Data: 2019-04-11 20:43:55
Temat: Przektoczenie uprawnień
Od: Shrek <...@w...pl>
Kolejne:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2464
2793,szczecin-policjant-smiertelnie-postrzelil-kiero
wce-bo-sie.html#a=66&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsLink
Niech mnie ktoś uszczypnie - kolo ucieka przed kulsonami wróć - wtedy
jeszcze policjantami, jednego z nich potrąca, i sędzia uznaje, że nie ma
podstaw do użycia broni? Mam nadzieję tylko że coś dziennikarze
popieprzyli (na przykład pominęli, że policjanci byli po cywilu i w
lesie), bo jak widać to jest podpadanie ze skrajności w skrajność.
-
2. Data: 2019-04-11 22:42:57
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 11.04.2019 o 20:43, Shrek pisze:
> Niech mnie ktoś uszczypnie - kolo ucieka przed kulsonami wróć -
> wtedy jeszcze policjantami, jednego z nich potrąca, i sędzia uznaje,
> że nie ma podstaw do użycia broni? Mam nadzieję tylko że coś
> dziennikarze popieprzyli (na przykład pominęli, że policjanci byli po
> cywilu i w lesie), bo jak widać to jest podpadanie ze skrajności w
> skrajność.
Kilka lat temu, tak bezpośrednio po zdarzeniu, śledziłem wiadomości
medialne w tej sprawie. To o ile pamiętam wyglądało tak, że facet temu
policjantowi uciekł, więc policjant postanowił następnego dnia zrobić na
niego zasadzkę. Próbował go zatrzymać, ten znowu zaczął uciekać i
policjant strzelił w jego kierunku zabijając. Tu już był o wiele rożnych
wersji. Czy chciał potrącić policjanta? Jaki cel miał sam strzał i wg
jakiej procedury go oddano?
Teraz z tego podlinkowanego artykułu wynika, że policjant twierdził, że
strzelił przypadkowo licząc na to, ze nie trafi. Nie wiem, na ile
dziennikarze ogarniają w ogóle to zagadnienie i ten przekaz jest wierny.
Strzał ostrzegawczy oddaje się w bezpiecznym kierunku, a nie w kierunku
uciekającego licząc na to, że się nie trafi. Moim zdaniem o ile istniały
przesłanki do użycia broni w celu zatrzymania osoby, w odniesieniu do
której istniały wcześniej przesłanki do użycia broni w celu odparcia
bezprawnego ataku na policjanta, to sąd raczej takiego błędu nie
popełniłby, bo to dość oczywista konstatacja.
Co namieszali dziennikarze? Trudno ostatecznie powiedzieć. Na pewno
polecenie przełożonego, by dał spokój z wendettą jest okolicznością
obciążająca. Poza przepisami o użyciu broni jest jeszcze taktyka i
logika. To się musi łączyć. Wskakiwanie między terrorystów z obliczeniem
na to, ze będą strzelać do policjanta i da to podstawy do ich
wystrzelania mądre nie jest, a i w mojej ocenie też na ochronę prawną
nie zasługuje. Sprawcę można pewnie było ując w inny bezpieczniejszy
zarówno dla policjanta, jak i samego kierowcy sposób.
-
3. Data: 2019-04-11 23:06:32
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-04-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 11.04.2019 o 20:43, Shrek pisze:
>
>> Niech mnie ktoś uszczypnie - kolo ucieka przed kulsonami wróć -
>> wtedy jeszcze policjantami, jednego z nich potrąca, i sędzia uznaje,
>> że nie ma podstaw do użycia broni? Mam nadzieję tylko że coś
>> dziennikarze popieprzyli (na przykład pominęli, że policjanci byli po
>> cywilu i w lesie), bo jak widać to jest podpadanie ze skrajności w
>> skrajność.
>
> Kilka lat temu, tak bezpośrednio po zdarzeniu, śledziłem wiadomości
> medialne w tej sprawie. To o ile pamiętam wyglądało tak, że facet temu
> policjantowi uciekł, więc policjant postanowił następnego dnia zrobić na
> niego zasadzkę. Próbował go zatrzymać, ten znowu zaczął uciekać i
> policjant strzelił w jego kierunku zabijając. Tu już był o wiele rożnych
> wersji. Czy chciał potrącić policjanta? Jaki cel miał sam strzał i wg
> jakiej procedury go oddano?
co innego wynika z art.:
"[..]Dwaj policjanci Krzysztof O. i jego partner chcieli zatrzymać do
kontroli kierowcę seata ibizy - 22-letniego Cezarego S. Mężczyzna nie
wykonał jednak poleceń funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Robiąc to,
Cezary S. potrącił jednego z policjantów, który odniósł dość poważne
obrażenia. Właśnie wtedy Krzysztof O. wyjął broń. Najpierw oddał strzał
ostrzegawczy, a następnie strzał w kierunku kierowcy - tym razem był on
śmiertelny."
> Teraz z tego podlinkowanego artykułu wynika, że policjant twierdził, że
> strzelił przypadkowo licząc na to, ze nie trafi. Nie wiem, na ile
Nic takiego nie widzę.
> Co namieszali dziennikarze? Trudno ostatecznie powiedzieć. Na pewno
> polecenie przełożonego, by dał spokój z wendettą jest okolicznością
> obciążająca. Poza przepisami o użyciu broni jest jeszcze taktyka i
> logika. To się musi łączyć. Wskakiwanie między terrorystów z obliczeniem
> na to, ze będą strzelać do policjanta i da to podstawy do ich
> wystrzelania mądre nie jest, a i w mojej ocenie też na ochronę prawną
> nie zasługuje. Sprawcę można pewnie było ując w inny bezpieczniejszy
> zarówno dla policjanta, jak i samego kierowcy sposób.
"Podczas patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać Cezarego
S."
Wygląda, że go po prostu spotkali, a nie wskakiwali między terrorystów.
Takie wyroki są MZ bardzo szkodliwe i nawet jeśli policjant nie do końca
działał jak pownien to przecież wydaje się klarowne, że Cezary N nie
wahał się (a przy najmniej godził się) kogoś zabić. No chyba, że
faktycznie pismaki namieszały.
--
Marcin
-
4. Data: 2019-04-12 00:10:39
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: Kviat
W dniu 2019-04-11 o 22:42, Robert Tomasik pisze:
>
>
> Teraz z tego podlinkowanego artykułu wynika, że policjant twierdził, że
> strzelił przypadkowo licząc na to, ze nie trafi. Nie wiem, na ile
> dziennikarze ogarniają w ogóle to zagadnienie i ten przekaz jest wierny.
> Strzał ostrzegawczy oddaje się w bezpiecznym kierunku, a nie w kierunku
> uciekającego licząc na to, że się nie trafi.
Nie wiem czy przekaz jest wierny, ale niezbyt wiernie przeczytałeś artykuł.
Nie napisali, że strzał ostrzegawczy był oddany w kierunku uciekającego.
Napisali, że następny strzał był w jego kierunku. Wynika z tego, że
pierwszy nie był.
W podlinkowanym artykule napisali tak:
"Właśnie wtedy Krzysztof O. wyjął broń. Najpierw oddał strzał
ostrzegawczy, a następnie strzał w kierunku kierowcy - tym razem był on
śmiertelny."
Pozdrawiam
Piotr
-
5. Data: 2019-04-12 00:13:24
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 12.04.2019 o 00:10, Kviat pisze:
> Nie wiem czy przekaz jest wierny, ale niezbyt wiernie przeczytałeś artykuł.
> Nie napisali, że strzał ostrzegawczy był oddany w kierunku uciekającego.
> Napisali, że następny strzał był w jego kierunku. Wynika z tego, że
> pierwszy nie był.
kwiatek jak zwykle naiwny, w sytuacji dynamicznej najpierw się strzela,
a dopiero potem oddaje się strzał ostrzegawczy:))))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
6. Data: 2019-04-12 03:05:37
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 11 Apr 2019 20:43:55 +0200, Shrek napisał(a):
> Kolejne:
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2464
2793,szczecin-policjant-smiertelnie-postrzelil-kiero
wce-bo-sie.html#a=66&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsLink
>
> Niech mnie ktoś uszczypnie - kolo ucieka przed kulsonami wróć - wtedy
> jeszcze policjantami, jednego z nich potrąca, i sędzia uznaje, że nie ma
> podstaw do użycia broni?
A co ci sie nie podoba - Igor S nie mogl uciekac przed kulsonami, wiec
slusznie uzyli broni ? :-)
> Mam nadzieję tylko że coś dziennikarze
> popieprzyli (na przykład pominęli, że policjanci byli po cywilu i w
> lesie), bo jak widać to jest podpadanie ze skrajności w skrajność.
No przeciez tylko przekroczenie uprawnien :-)
Moze po prostu zwykle niezatrzymanie do kontroli nie uprawnia kulsonow
do zabicia obywatela.
Szczegolnie ze moga sobie byc w mundurach, ale zatrzymania dokonac na
tyle niedbale, ze kierowca ich nie zauwazy.
Tylko czegos tu nie rozumiem.
Zatrzymania byly dwa ? Za pierwszym razem kierowca sp*,
wiec za drugim razem policjanci czatowali na ibizy ?
I jak to zatrzymanie wygladalo, bo trafic do szybko jadacego pojazdu
to chyba trzeba czuwac z reka na broni i zamiarem strzelania ...
zreszta prokurator tez uwaza, ze cos bylo nie tak.
J.
-
7. Data: 2019-04-12 06:59:29
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.04.2019 o 03:05, J.F. pisze:
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2464
2793,szczecin-policjant-smiertelnie-postrzelil-kiero
wce-bo-sie.html#a=66&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsLink
>>
>> Niech mnie ktoś uszczypnie - kolo ucieka przed kulsonami wróć - wtedy
>> jeszcze policjantami, jednego z nich potrąca, i sędzia uznaje, że nie ma
>> podstaw do użycia broni?
>
> A co ci sie nie podoba - Igor S nie mogl uciekac przed kulsonami, wiec
> slusznie uzyli broni ? :-)
No właśnie nie podoba mi się, że sąd ponoć nie widzi podstaw do użycia
broni to tym jak koleś w czasie ucieczki rani policjanta potrącając go
samochodem.
> Moze po prostu zwykle niezatrzymanie do kontroli nie uprawnia kulsonow
> do zabicia obywatela.
Samo niezatrzymanie może. Ale skoro jednego próbował rozjechać?
> Szczegolnie ze moga sobie byc w mundurach, ale zatrzymania dokonac na
> tyle niedbale, ze kierowca ich nie zauwazy.
Dlatego napisałem w poprzednima akapicie, że być moze sam fakt
niezatrzymania się do kontroli nie.
Shrek
-
8. Data: 2019-04-12 13:32:59
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s%NrE.12314$w...@f...ams1...
On 2019-04-11, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> Kilka lat temu, tak bezpośrednio po zdarzeniu, śledziłem wiadomości
>> medialne w tej sprawie. To o ile pamiętam wyglądało tak, że facet
>> temu
>> policjantowi uciekł, więc policjant postanowił następnego dnia
>> zrobić na
>> niego zasadzkę. Próbował go zatrzymać, ten znowu zaczął uciekać i
>> policjant strzelił w jego kierunku zabijając. Tu już był o wiele
>> rożnych
>> wersji. Czy chciał potrącić policjanta? Jaki cel miał sam strzał i
>> wg
>> jakiej procedury go oddano?
>co innego wynika z art.:
>"[..]Dwaj policjanci Krzysztof O. i jego partner chcieli zatrzymać do
>kontroli kierowcę seata ibizy - 22-letniego Cezarego S. Mężczyzna nie
>wykonał jednak poleceń funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Robiąc to,
>Cezary S. potrącił jednego z policjantów, który odniósł dość poważne
>obrażenia. Właśnie wtedy Krzysztof O. wyjął broń. Najpierw oddał
>strzał
>ostrzegawczy, a następnie strzał w kierunku kierowcy - tym razem był
>on
>śmiertelny."
ale kolejnym akapicie
"Podczas dochodzenia prokuratura ustaliła również, że Krzysztof O.
wbrew rozkazom swojego przełożonego, z własnej inicjatywy postanowił
ustalić tożsamość mężczyzny prowadzącego seata ibizę. Wiedział, że dwa
dni wcześniej mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Podczas patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać
Cezarego S. "
>"Podczas patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać
>Cezarego
>S."
>Wygląda, że go po prostu spotkali, a nie wskakiwali między
>terrorystów.
>Takie wyroki są MZ bardzo szkodliwe i nawet jeśli policjant nie do
>końca
>działał jak pownien to przecież wydaje się klarowne, że Cezary N nie
>wahał się (a przy najmniej godził się) kogoś zabić. No chyba, że
>faktycznie pismaki namieszały.
wyjatkowo prawdopodobne, patrzac na caly opis :-)
J.
-
9. Data: 2019-04-12 13:51:25
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: ń <k...@t...sie>
A jak byłaby różnica gdyby pieszy potrącony na pasach użył broni przeciw kierowcy?
-----
> nie podoba mi się, że sąd ponoć nie widzi podstaw do użycia broni to tym jak koleś
w czasie ucieczki rani policjanta potrącając go
> samochodem.
-
10. Data: 2019-04-12 14:46:27
Temat: Re: Przektoczenie uprawnień
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-04-12 o 13:32, J.F. pisze:
>>> Kilka lat temu, tak bezpośrednio po zdarzeniu, śledziłem wiadomości
>>> medialne w tej sprawie. To o ile pamiętam wyglądało tak, że facet temu
>>> policjantowi uciekł, więc policjant postanowił następnego dnia zrobić na
>>> niego zasadzkę. Próbował go zatrzymać, ten znowu zaczął uciekać i
>>> policjant strzelił w jego kierunku zabijając. Tu już był o wiele rożnych
>>> wersji. Czy chciał potrącić policjanta? Jaki cel miał sam strzał i wg
>>> jakiej procedury go oddano?
>
>> co innego wynika z art.:
>> "[..]Dwaj policjanci Krzysztof O. i jego partner chcieli zatrzymać do
>> kontroli kierowcę seata ibizy - 22-letniego Cezarego S. Mężczyzna nie
>> wykonał jednak poleceń funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Robiąc to,
>> Cezary S. potrącił jednego z policjantów, który odniósł dość poważne
>> obrażenia. Właśnie wtedy Krzysztof O. wyjął broń. Najpierw oddał strzał
>> ostrzegawczy, a następnie strzał w kierunku kierowcy - tym razem był on
>> śmiertelny."
>
> ale kolejnym akapicie
> "Podczas dochodzenia prokuratura ustaliła również, że Krzysztof O. wbrew
> rozkazom swojego przełożonego, z własnej inicjatywy postanowił ustalić
> tożsamość mężczyzny prowadzącego seata ibizę. Wiedział, że dwa dni
> wcześniej mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas
> patrolu policjant zauważył pojazd i próbował zatrzymać Cezarego S. "
Do tego:
"Krzysztof O. często sięgał po broń - mężczyzna już wcześniej odpowiadał
za postrzelenie innego kierowcy, ale sprawa została umorzona."
Normalna recydywa.
Pozdrawiam