fragment zawiadomienia, które przesłała mi prokuratura.
republika.pl/m0il/1.jpg

Miałem wypadek samochodowy. Pasażer właściciel samochodu - złamany obojczyk
(nic się nie domaga). Postępowanie wszczęte z urzędu. Zarzut policji:
nidostosowanie prędkości do warunków na drodze. Na karteczce nie skreslone
jest:
zawiadomienie o przesłaniu:
- aktu oskarżenia,
- warunkowe umorzenie postępowania.

Trochę nie zabardzo wiem o co chodzi, bo:
- może jest to wniosek o przesłanie aktu oskarżenia, a cała nieskreślona reszta
to oszczędność na długopisie,
- może jest to jednak wniosek o warunkowe umorzenie sprawy (co może być tylko
moim "myśleniem życzeniowym").
I tak tam zadzwonię (choć na zawiadomieniu, nie ma żadnego tel.), ale proszę,
żeby chętni się wypowiedzieli.

Kiedy i w jaki sposób dowiem się o co jestem oskarżony?
Jak wygląda "schemat" takiej rozprawy: wchodzimy, prokurator gada swoje i co
dalej...? Można gdzieś o tym poczytać?
Jakie są inne możliwości zakończenia sprawy?

Pozdrawiam
Mariusz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl