-
1. Data: 2005-08-26 17:21:01
Temat: Prosz
Od: "Agnieszka" <@wp.pl>
Witam!
Jestem z moim mężem właścicielką działki na której stoi budynek. Od
pewnego czasu nasze drogi się rozeszły (nie ma jeszcze rozwodu ani podziału
majątku) Mąż jednak sobie wymyslił, że podzieli ową działkę i część
działki ogrodził wysokim ok 3m płotem betonowym, powiększając przylegającą
do wspólnej działki swoją posesję. Powiedział również że podzieli budynek
tak jak mu będzie to wygodne. W tym budynku nasz syn prowadzi działalność
gospodarczą więc byłby to duży problem. Nakazał synowi wynieść się z owego
budynku. Proszę o pomoc czy pomimo braku podziału majątku ma takie prawo? Do
kogo się zwrócić z tym problemem, bo inspektor budowlany do którego się
zwróciłam stwierdził że nic nie może zrobic bo ogrodzenia nie są w zakresie
jego działań.
Agnieszka.
-
2. Data: 2005-08-26 17:25:51
Temat: Re: Prosz
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Agnieszka napisał(a):
> Witam!
> Jestem z moim mężem właścicielką działki na której stoi budynek. Od
> pewnego czasu nasze drogi się rozeszły (nie ma jeszcze rozwodu ani podziału
> majątku) Mąż jednak sobie wymyslił, że podzieli ową działkę i część
> działki ogrodził wysokim ok 3m płotem betonowym, powiększając przylegającą
> do wspólnej działki swoją posesję.
A to ci mąż :)
> Proszę o pomoc czy pomimo braku podziału majątku ma takie prawo?
nie
> Do
> kogo się zwrócić z tym problemem, bo inspektor budowlany do którego się
> zwróciłam stwierdził że nic nie może zrobic bo ogrodzenia nie są w zakresie
> jego działań.
dokonajcie podziału majątku, albo notarialnie za zgodą Was obojga
(uprzednio podpisawszy "intercyzę"), albo sądowo, ale to po/w trakcie
sprawy rozwodowej.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
-
3. Data: 2005-08-28 12:38:31
Temat: Re: Prosz
Od: "Agnieszka" <@wp.pl>
Użytkownik "MarcinS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:denjba$433$3@atlantis.news.tpi.pl...
> dokonajcie podziału majątku, albo notarialnie za zgodą Was obojga
> (uprzednio podpisawszy "intercyzę"), albo sądowo, ale to po/w trakcie
> sprawy rozwodowej.
Dziękuję za odpowiedź.
Niestety do rozwodu i do podziału jeszcze bardzo długa droga, z wielu
względów.
Nurtuje mnie jeszcze czy mogę męża jakoś zmusić żeby rozebrał ten płot albo
gdybym sama go rozebrała czy wtedy może mi coś grozić? W zasadzie ten płot
jest tak samo mój jak i jego prawda?
Pozdrawiam
Agnieszka.
-
4. Data: 2005-08-28 12:51:27
Temat: Re: Prosz
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Agnieszka napisał(a):
> Dziękuję za odpowiedź.
> Niestety do rozwodu i do podziału jeszcze bardzo długa droga, z wielu
> względów.
> Nurtuje mnie jeszcze czy mogę męża jakoś zmusić żeby rozebrał ten płot albo
> gdybym sama go rozebrała czy wtedy może mi coś grozić? W zasadzie ten płot
> jest tak samo mój jak i jego prawda?
dokładnie tak samo :)
chyba, że on udowodni, ze zbudował go z tylko swoich pieniędzy.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75