-
1. Data: 2002-06-25 08:31:36
Temat: Prosba o rade...
Od: "Hammer" <t...@a...net>
Jestem zbulwersowany postepowaniem przedstawiciela sporej firmy,
ktory 4 dni temu, w jej imieniu jako uprawniony inwestor,
podpisal ze mna umowe o dzielo , na wykonanie pewnego urzadzenia,
a dzisiaj, kiedy mija termin wplacenia na moje konto zaliczki,
gwarantowanej co do wysokosci oraz terminu jej wplaty,
odpowiednim paragrafem w tej umowie, informuje mnie, ze chce zrezygnowac
z tej umowy bo takie polecenie dostal od szefa swojej firmy (obcokrajowca)!
W tej umowie istnieja paragrafy mowiace o pisemnym trybie wprowadzania do niej zmian
pod rygorem niewaznosci, oraz paragrafy odnoszace sie do kodeksu cywilnego
w przypadku spraw nieuregulowanych niniejsza umowa, lub odnoszace sie do rozwiazan
przez sady powszechne, w przypadku sporu..
Jestem zdezorientowany i zupelnie nie wiem na co moge liczyc w tej sytuacji, czy mam
sie
upominac o zaliczke, bo dzisiaj termin jej wplacenia mija, czy tez mam traktowac te
umowe za niewazna, a czy w zwiazku z tym, mam prawo liczyc na jakas rekompensate..,
czy tez z pokora dac sie 'robic w jajo', po raz drugi zreszta..i oprawiac umowy w
ramki
by stanowily swiadectwo mojej naiwnosci i czyjegos braku szacunku do wlasnego
podpisu!
Jesli ktos z Panstwa mialby ochote mi poradzic, bede wdzieczny.
K.Dobrowolski
t...@a...net