-
1. Data: 2002-01-09 11:37:48
Temat: Prosba o porade
Od: t...@t...net (Tomasz Nidecki)
Ostatnio zdarzyla mi sie niemila sytuacja i chcialbym prosic o porade: -
jak moge dociekac swoich praw? - w jakiej sumie praw moge dociekac? Oto
skrot sytuacji:
Przed swietami nawiazalem wspolprace (?) z producentami programu
telewizyjnego "Uklad Scalony". Zaoferowano mi prace w nim jako prezenter.
Na poczatku nie uzgadnialismy kwestii formalnych czy finansowych. Tuz przed
nagraniem 2 pierwszych programow jednak poprosilem o wyjasnienie tych spraw
i dowiedzialem sie (w rozmowie ustnej, przy swiadku), ze to wszystko zalezy
od sponsorow i ze gwarantuja mi wynagrodzenie w wysokosci 500 zl za
program.
Zdecydowalem sie wiec pojsc na nagranie programu i wykonac do konca
ustalona prace. Jednak wieczorem po nagraniu rozmawialem z Igorem P. -
producentem programu, od ktorego dowiedzialem sie, ze nagrania pierwszych
programow trzeba potraktowac jako probe, ze stawka za program ma wyniesc
200 zl. Igor P. zachowywal sie dodatkowo wyjatkowo niekulturalnie w
rozmowie ze mna. Oczywiscie, jak widac, ustalenia byly zupelnie inne przed
i po nagraniu i za tak smieszna sume nie bylbym sklonny dla programu
pracowac.
Program zostal bez mojej zgody (powiedzialem, ze w razie nie zalatwienia
kwestii formalnych, nie daje zgody na emisje z moim udzialem) wyemitowany.
Nie podpisywalem z producentami zadnych dokumentow. W jaki sposob moge
teraz dociekac swoich praw i na jakiego rzedu rekompensate moge liczyc?
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
mailto:t...@t...net http://endemic.tonid.net
"Magazyn Akwarium" - www.magazynakwarium.pl - sekr. red.