eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProkurator z policjantem prowadzacym moja sprawe leca w karolka.Prokurator z policjantem prowadzacym moja sprawe leca w karolka.
  • Data: 2004-06-09 22:02:39
    Temat: Prokurator z policjantem prowadzacym moja sprawe leca w karolka.
    Od: "Szolek" <s...@c...niespamuj.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    I to ostro lecą...

    Rok temu mialem wypadek samochodowy. Pozniewaz mialem
    uraz glowy nic z niego nie pamietam.
    Prokurator i policjant prowadzacy moja sprawe po raz kolejny
    umarzaja sprawe twierdzac, ze brak dowodow na to iz inny
    uczestnik wypadku przyczynił sie do kraksy.
    Mialo cale zdazenie wygladac tak, ze podczas wykonywania
    manewru wyprzedzania, w miejscu gdzie mialem do tego prawo
    wyprzedzany przeze mnie autobus nieoczekiwanie skrecil w lewo
    zajezzdajac mi droge. Manewry obronne wykonane przez obu
    kierowcow spowodowaly unikniecie zderzenia obu pojazdow.
    Jednakze ja zjechalem ro rowu po czym dachowalem i z rozwalona
    glowa trafilem do szpitala. Po mimo dowodow na wine kierowcy
    prokurator twierdzi, ze to ciagle za malo, a ja ot tak sobie wjechalem
    do rowu.

    Co robic??
    Mysle o tym by napisac skarge na prokuratora, a wlasciwie asesora.
    Wydaje mi sie, ze gosciu pokpil sprawe za pierwszym razem i teraz
    by nie wypasc na kiepskiego trzyma sie swojej pierwszej decyzji.

    Czy moge jakos zadzialac??
    Co robic??

    Z gory wieeelkie dzieki.

    Szolek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1