-
21. Data: 2004-12-20 23:04:32
Temat: Re: Profanacja barwa narodowych
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
YOeLL wrote:
>>No i ? Ma szalik. I co z tego ? Sam bym taki nosił :-)
>>
>
> A gdyby na szaliku z barwami bylo napisane Unimil- prezerwatywy tez bys
> nosil?
>
Ja bym przede wszyskim nie nosił biało-czerwonego szalika, bo dla mnie
taka kombinacja kolorów w ubraniu jest mocno 'gryząca'.
IMHO jedyne, o co można by się czepiać, to wykorzystanie do celów
komercyjnych i nie płacenie tantiemów (czy jak to nazywają) podobnie,
jak np. Warszawa kasuje (miała kasować?) ludzi za Syrenkę.
Profanacją mogłoby to ewentualnie być, gdybyś sfotografował kogoś
podcierającego się taką 'flagą'.
A kapturków się nie czepiaj, bo to, że tobie się źle kojarzą, nie
oznacza, że problem koniecznie jest z kapturkiem - tylko może tobą
(takie same kaptury były AFAIR zakłdane przez druidów).
Reasumując - sugeruję raczej konsultacje psychiatryczne, a nie prawne,
bo to mi wygląda nie na profanację, tylko na przypadek 'pieniaczus
pospolitus'.