eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z nieuczciwa firma budowlanaProblem z nieuczciwa firma budowlana
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Radek" <r...@p...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Problem z nieuczciwa firma budowlana
    Date: Fri, 12 Nov 2004 10:32:20 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 29
    Sender: d...@p...onet.pl@gprs5.plusgsm.pl
    Message-ID: <cn200a$8nt$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: gprs5.plusgsm.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1100251978 8957 212.2.100.250 (12 Nov 2004 09:32:58 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 12 Nov 2004 09:32:58 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:254888
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Mam duzy problem z ekipa budowlana realizujaca budowe domu zgodnie z
    podpisana umowa. Po pierwszym etapie budowy zostalo zaplacone firmie
    ustalona kwote. Wlascieciel firmy wystawil fakture na ta kwote i zostaly na
    niej zlozone podpisy jego i inwestora. Faktura nie zawierala jednak zapisu o
    formie platnosci (czy to jest gotowka czy przelew). Platnosc nastapila
    gotowka w momencie odbioru faktury. Niestety z powodu niechlujnego wykonania
    prac budowalnych, po kliku dniach budowy II etapu postanowilismy zrezegnowac
    z uslug tej ekipy. I wtedy wlasciciel firmy zaczal robic rozmaite problemy,
    a szczytem bezczelnosci z jego strony bylo stwierdzenie ze nie otrzymal
    pieniedzy za I etap (stwierdzil ze na fakturze nie ma informacji ze
    zaplacono gotowka). Jest to jawne oszustwo i rodzaj szantazu z jego strony,
    ktorym chce uzyskac pozwolenie na dalsze prace i otrzymanie wynagrodzenia za
    wszystkie etapy budowy, o ktorych mowa w umowie. Faktycznie nie mamy żadnego
    pokwitowania odbioru przez niego pieniedzy za I etap, a jedynymi swiadkami
    momentu zaplaty jestem ja, moja matka oraz wlasciciel, ktory teraz
    wszystkiemu zaprzecza. Dodam jeszcze ze wlasciciel wraz z ekipa okupuje
    teraz plac budowy i grozi sadem jesli mu sie nie zaplaci, czego oczywiscie
    po raz drugi nie zamierzamy robic.
    Czy fakycznie ma on teoretyczne podstawy zeby z tym udac sie do sadu i
    wygrac sprawe? Co mozna w takiej sytuacji zrobic, jak udowodnic jego
    oszustwo i w jaki sposob bronic sie przed sadem?
    Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi w tym temacie

    Pozdrawiam
    Radek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1