-
1. Data: 2004-12-28 17:54:47
Temat: Prawo własności przez zasiedlenie
Od: PiOtr_CoM <p...@o...pl>
Chciałem sie dowiedzieć, po ilu latach zamieszkania, w domu rodziców
po ich śmierci, należy mi się akt własności przez takzwane zasiedlenie.
Ponieważ rodzice, nie zapisali mi prawnie, a ja mieszkam tam od 45
lat, tj. od urodzenia. Chcę zaznaczyć że mam też rodzeństwo, które
sądze że by do tej posiadłości należało.
picom
-
2. Data: 2004-12-28 19:41:19
Temat: Re: Prawo własności przez zasiedlenie
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik PiOtr_CoM napisał(a) w wiadomości
news:mhvkha6oy8gi$.yhsdvsddzvys$.dlg@40tude.net:
> Chciałem sie dowiedzieć, po ilu latach zamieszkania, w domu rodziców
> po ich śmierci, należy mi się akt własności przez takzwane zasiedlenie.
> Ponieważ rodzice, nie zapisali mi prawnie, a ja mieszkam tam od 45
> lat, tj. od urodzenia. Chcę zaznaczyć że mam też rodzeństwo, które
> sądze że by do tej posiadłości należało.
>
> picom
Nie ma czegoś takiego jak nabycie własności przez zasiedlenie.
Jest zasiedzenie, ale podałeś za mało danych. Czas wymagany już zapewne dawno
minął. Pozostaje kwestia czy byłeś posiadaczem samoistnym i czy część którą
posiadałeś była wyodrębnioną nieruchomością.
--
JOHNSON :)
-
3. Data: 2004-12-29 00:20:04
Temat: Re: Prawo własności przez zasiedlenie
Od: PiOtr_CoM <p...@o...pl>
> Nie ma czegoś takiego jak nabycie własności przez zasiedlenie.
> Jest zasiedzenie, ale podałeś za mało danych. Czas wymagany już zapewne dawno
> minął. Pozostaje kwestia czy byłeś posiadaczem samoistnym i czy część którą
> posiadałeś była wyodrębnioną nieruchomością.
Nie rozumie jak to samoistnym?? Poprostu mieszkałem z rodzicami, w domu
który był ich własnością, przez 45 lat, i czy moge uzyskać akt własności
przez "zasiedzenie".
picom
-
4. Data: 2004-12-29 12:19:49
Temat: Re: Prawo własności przez zasiedlenie
Od: bo <b...@a...edu.pl>
PiOtr_CoM wrote:
>> Nie ma czegoś takiego jak nabycie własności przez zasiedlenie.
>> Jest zasiedzenie, ale podałeś za mało danych. Czas wymagany już zapewne
>> dawno minął. Pozostaje kwestia czy byłeś posiadaczem samoistnym i czy
>> część którą posiadałeś była wyodrębnioną nieruchomością.
>
> Nie rozumie jak to samoistnym?? Poprostu mieszkałem z rodzicami, w domu
> który był ich własnością, przez 45 lat, i czy moge uzyskać akt własności
> przez "zasiedzenie".
>
> picom
Gdybys spytal Pana Googla co to "posiadacz samoistny" to bys bzdur takich
nie wypisywal.
Jak dlugo mieszkasz to nikogo nie obchodzi. waznejest, czy jestes
posiadaczem samsitnym i czy dzialasz w dobrej
czy w zlej wierze.
Rodzenstwu sie spadek nalezy "jak psu micha".
Moga sie o niego nei upomniec, ale to ICH sptawa.
Boguslaw