Mam prośbę o pomoc do szanownych grypowiczów. Otóż czy takie praktyki sieci
komórkowych (ERA) są zgodne z prawem.

Na umowie mam napisane że umowa jest zawarta na czas określony i wygasa
29-05-2008 r. Natomiast okres rozliczeniowy kończy mi się 05-06-2008r.

Teraz chcę wypowiedzieć umowę (tzn. nie przedłużać umowy na kolejne 24
mies.) ale na infolinii twierdzą że obowiązuje mnie 30 dniowy okres
wypowiedzenia czyli odłączą mi telefon najwcześniej w kolejnym cyklu
rozliczeniowym czyli 5 lipca !!!
Pan na infolinii powiedział że nie obowiązuje mnie umowa tylko regulamin,
którego nawet nie mam i nie podpisywałem żadnego regulaminu !!Czy to jest
zgodne z prawem skoro na umowie mam wyraźnie napisane UMOWA NA CZAS
OKREŚLONY DO 29-05-2008

Co mam zrobić czy musze czekać do 5 lipca czy mogę wysłać im pisemko że
rezygnuje z dniem 29-05 i mieć ich gdzieś ??


Dodam, że 8 maja br chciałem podpisać aneks (przedłużenie umowy o 24
miesiące) - nawet go zamówiłem kurierem razem z telefonem, jednak to co było
na umowie nie pokrywało się z tym co uzgodniłem z panią (dodam, że w dziale
utrzymania klienta) więc nie podpisałem aneksu i anulowałem kuriera. W tym
czasie Era przerzuciła mnie na nowy plan taryfowy tłumacząc że cytuję
"zamówienie kuriera jest równoznaczne z podpisaniem aneksu) i że przywrócą
mi stary plan dopiero jak otrzymają zwrot od kuriera - paranoja jakaś !!
(dodam że nowy plan jest mniej korzystny dla mnie bo chciałem taniej telefon
a po drugie pani w BOK zapewniała mnie że nowy plan zostanie wprowadzony
dopiero po podpisaniu przeze mnie umowy i dostarczenia jej przez kuriera do
ERY)

Więc się wkurwiłem i chcę rozwiązać ta umowę tylko że oni mnie chyba bardzo
kochają bo chcę ze mną zostać o 1 miesiąc dłużej ale Ja już niekoniecznie
:))

Czy mam szanse na odstąpienie od umowy w dniu 29-05-2008 ????

Pozdrawiam