Johnson pisze:

> a odprawę można dostać również przy porozumieniu stron.

W jakim konkretnym wypadku? I caly czas mowimy o odprawie, a nie
wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry

castrol pisze:

>
>> a odprawę można dostać również przy porozumieniu stron.
>
> W jakim konkretnym wypadku? I caly czas mowimy o odprawie, a nie
> wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia.
>
>

W przypadku przewiedzionymi przez ustawę. Tj. gdy porozumienie stron
spowodowane jest przyczynami lezącymi po stronie pracodawcy.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Liwiusz pisze:
> Olgierd pisze:
>
>
>> Jeśli wcześniejsze warunki były lepsze, niż zaproponowane, to tak,
>> powinieneś dostać odprawę (pod warunkiem, że przedsiębiorstwo
>> zatrudnia ponad 20 osób, ale skoro jest UZP to na bank warunek ten
>> jest spełniony).
>
>
> Nawet jeśli jest jedyną zwalnianą osobą?
>

To podpada pod restrukturyzacje... Byłem swojego czasu postawiony przed
podobnym dylematem i mimo, że z dużej firmy zdecydowały wtedy się odejść
2 osoby - obie odprawy otrzymały.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

Sprawa nie jest prosta, tym bardziej, że nie poruszacie jednej kluczowej kwestii.

Jeśli pracownik porozumienie i na nie się nie zgodził - nic się nie dzieje, nie
ma odprawy, ale też nie ma zmiany warunków zatrudneinia.

Jeśli natomiast dostał wypowiedzenie zmieniające, to MUSI w nim być podana
przyczyna uzasadniająca dokonanie wypowiedzenia, jeśli jej NIE MA, bez znaczenia
jest to czy takie wypowiedzenie podpisze, czy nie, jeśli dostał w taki sposób,
że mógł zapoznać się z jego treścią, traktowane jest jako skutkujące. Zatem,
jeśli NIE MA przyczyny - zasadne jest złożenie odwołania do sądu. Jeśli
natomiast JEST PRZYCZYNA ważne jest to jaka dokładnie i teraz zaczyna się
najwazniejsze - trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie CZY ta podana przyczyna
wypowiedzenia zmieniającego nie leży po stronie pracownika ? Teraz dochodzimy do
sedna są bowiem orzeczenia, wg. których fakt NIE PRZYJĘCIA nowych warunków przez
pracownika, w rzeczywistości jest przekształceniem wypowiedzenia zmieniającego w
definitywne i to oznacza, że to nie jest "wina pracodawcy" mowiąc potocznie, że
umowa pracownika się rozwiąże, ale są i takie orzeczenia, które mówią, ze
kluczową jest kwestia PRA-PRZYCZYNY i jej oceny a zachowanie pracownika jest
drugorzędne.

pzdr
mam nadzieję, że czytelnie


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Mon, 30 Nov 2009 10:23:01 +0100, lukeskyobi napisał(a):

> mam nadzieję, że czytelnie

No właśnie słabo z ostrością ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

do góry

On Sun, 29 Nov 2009, Czeresniak wrote:

> Coś ciekawego piszesz. Mi pracodawca wręczył porozumienie w sprawie
> rozwiązania umowy.

To skąd tytuł wątku? ;)

> Nie usłyszałem żadnych wyjaśnień z jakiego powodu zaproponowano mi
> porozumienie

...aby nie dać wypowiedzenia?
"Ten Pan sam się zgodził"...

pzdr, Gotfryd

do góry

http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/prawo;d
o;odprawy;w;razie;wypowiedzenia;zmieniajacego,138,0,
165514.html

:)

jaśniej ale o wiele dłużej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry